56. Owsianka ze świeżymi truskawkami, czekoladą i herbatnikiem
26 styczniaWczoraj dorwałam świeżutkie truskawki <3 Już sam zapach sprawił, że przypomniało mi się lato...trzeba przetrwać jakąś tą okropną zimę, a potem przyjdzie wiosna. A od wiosny już tylko trochę do lata...
PS. Dzisiaj owsiankę przygotował dla mnie czarodziej :)) Nie ma chyba nic lepszego na rozgrzewkę w chłodny poranek :) A egzamin już jutro. :( Dzisiaj mam ostatni dzień na powtórki.
Owsianka na mleku przełożona truskawkami, podana z herbatnikiem, czekoladowym precelkiem i truskawkami <3 |
28 komentarze
Aaa, świeże truskawki! <3 Oczarowałaś mnie tym śniadaniem, bo jeszcze tylko to słoneczko za oknem i mam wrażenie, że jest lato (gdyby nie sweter...)
OdpowiedzUsuńtruskawki! zazdroszcze przeogromnie takiego śniadania :))))!
OdpowiedzUsuńmmm świeżutkie i pachnące latem ;) super! ;)
OdpowiedzUsuńJak strasznie zazdroszczę Ci tych truskawek! Ja chyba się powstrzymam i poczekam na świeże do lata :)
OdpowiedzUsuńTe też są świeże, nie mrożone :)
UsuńAle letnio się zrobiło, aż poczułam zapach truskawek <3
OdpowiedzUsuńPiękne kolorowe śniadanie:)
OdpowiedzUsuńTruskawki! Szkoda, że teraz to właściwie sama chemia, ale prezentują się ładnie ;p
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, tyle chemii co i w pomidorach, cytrusach itp. :)
Usuńja chcę lato <3
OdpowiedzUsuńmniam , truskawki , genialna owsianka <3
OdpowiedzUsuńNIC za NIC nie zastąpi smaku świeżych truskawek ;))
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie :)
UsuńTęsknię za truskawkową owsianką.. ;))
OdpowiedzUsuńpodziel się tymi truskawami!
OdpowiedzUsuńnie mogę się już doczekac lata i codziennej dawki świeżych truskawek<3
Oo tak, wtedy będą tanie i zdrowsze ;)
Usuńa widziałam truskawki wczoraj w biedronce, ale mam zapas jeszcze w zamrażarce ;)
OdpowiedzUsuńJa mam z Lidla ;-) Cudooownie pachną!
Usuńja o tej porze roku trochę jednak boję się takich świeżych owoców, jeszcze mogą zacząć świecić w ciemności. :D
OdpowiedzUsuńOj tam, wychodowane w Hiszpanii, przyleciały samolotem w dwa dni i już :) też się zawsze bałam, ale od małej pacuszki raz na rok nikt nie zachorował. Myślisz że taki granat nie ma chemii? Wszystkie z importu mają :)
UsuńTeż widziałam w Lidlu świeże truskawki, ale nie przekonałam mamy na ich zakup.
OdpowiedzUsuńMiałam na nie ochotę :)
Miałam też chrapkę na borowki ale cena kosmiczna :/
Usuńco za pyszności dzisiaj ;) i tan czekoladowy precelek...
OdpowiedzUsuńpowodzenia na egzaminie! :)
wygląda tak letnio, świeżo i pięknie!
OdpowiedzUsuńwww.marilyn-rk.blogspot.com
...ale dostałam ochotę na truskawki ;D
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje ;3
OdpowiedzUsuńo rany, truskawki <3 ale by m zjadła! :D
OdpowiedzUsuńJa wiem , to ten czarodziej ci pomaga i doradza......
OdpowiedzUsuń