Krem ryżowy z melonem.
17 czerwca
Lodówkowe śniadania wraz z coraz większą temperaturą na dworze będą pojawiać się tutaj częściej.
Dziś znowu zrobiłam krem - tym razem z komosy i płatków ryżowych. Przyznam, że płatki dodawałam po raz pierwszy i teraz żałuję, że tak długo zwlekałam - całość smakowała jak mleczny pudding ryżowy! Krem wyszedł również bardzo słodki - za sprawą mocno dojrzałego melona i syropu klonowego. Dla równowagi polałam go więc polewą z masłem orzechowym Reese's, która - muszę przyznać - doskonale trafia w mój gust. Smakuje jak płynne masło orzechowe! Tak więc jeśli macie ochotę na orzechowy sos - a nie macie w domu masła orzechowego (czyli głównego składnika) albo też po prostu nie macie rano czasu - taka polewa to świetne rozwiązanie!
Krem z komosy ryżowej i płatków ryżowych na jogurcie owczym z melonem,
Polewę Reese's możecie kupić w sklepie internetowym
6 komentarze
ale ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! Zastanawiam się jak przyrządzić tą komosę, bo zawsze chciałam spróbować tylko właśnie nie wiem jak. :D
OdpowiedzUsuńAle fantastyczny syrop!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Mmm pysznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńi kolejny słoiczkowy krem, a co najlepsze można go wziąć na wynos :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń