Nerkowcowe serniczki z owocami lata.
08 stycznia
Gdy mam już dość zimy i nerwów związanych ze zbliżającą się sesją egzaminacyjną,
sięgam do zamrażalki po jedne z moich ulubionych owoców lata.
No właśnie - lato... to już niedługo!
Czas pędzi tak szybko, że zatrzymuje mi się praktycznie tylko na posiłkach,
z tego względu, że staram się je jeść w spokoju, z rodziną.
Potem milion spraw do załatwienia... i tak mijają kolejne godziny, dni, tygodnie.
Jest tego jeden plus - zanim się obejrzymy, będzie upragniony czerwiec!
A dziś śniadanie wcześniej niż zwykle, bo spać już się nie chce :)
Nerkowcowe* serniczki śmietankowe podane z borówkami, jagodami i konfiturą morelową z amaretto smażone na oleju rzepakowym (Semco)
* użyłam organicznych orzechów nerkowca (CrazyJack) zmielonych na mąkę
9 komentarze
Piękne, aż czuję aromat przez monitor <3
OdpowiedzUsuńNie dość, że serniczki z moich ukochanych orzechów, to jeszcze tyle jagód! :)
OdpowiedzUsuńTeż się coś męczyłam dzisiaj rano, więc postanowiłam wstać. Tobie to wyszło na dobre, bo przygotowałaś świetne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJa na razie czekam na moja ukochaną wiosnę <3
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie! ;)
OdpowiedzUsuńnerkowcowe to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńmiałam dziś serniczek ale na serniczki teraz mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za świeźymi borówkami!
OdpowiedzUsuńTe borówkiii *.*
OdpowiedzUsuń