Hello July!
01 lipca
Zaczął się lipiec - a to oznacza, że lato jest w pełni!
Czerwiec był miesiącem (jak do tej pory)
najważniejszego wydarzenia na mojej ścieżce edukacji -
zdobycia tytułu magistra prawa...
... ten sukces jednak nie oznacza, że mogę spocząć na laurach :)
Tymczasem trzeba korzystać z wszystkich dobrodziejstw lipca
- największej liczby świeżych owoców i warzyw,
słonecznej pogody i większej ilości czasu wolnego.
Już nie mogę się doczekać ukochanych malin!
***
A dziś znów trochę amerykańskich produktów,
po raz kolejny znalezionych w sklepie BATA-BOOM
na Allegro. Jeśli lubicie próbować nowych produktów,
to zachęcam do przejrzenia aukcji!
Nocny krem z ekologicznego orkiszu ekspandowanego Symbio, banana, czereśni i tofu podany z czereśniami, melonem, truskawkami, jabłkowym batonikiem zbożowym i kawą
***
A dziś znów trochę amerykańskich produktów,
po raz kolejny znalezionych w sklepie BATA-BOOM
na Allegro. Jeśli lubicie próbować nowych produktów,
to zachęcam do przejrzenia aukcji!
13 komentarze
Gratuluje magistra! wygląda to pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwygląda super uroczo
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałości, że ledwo się pomieściły! :D Zazdroszczę niesamowicie, samo zdróweczko! :-)
OdpowiedzUsuńZa małe mam te naczynka :( Muszę sobie kupić chyba wazę na zupę do serwowania ;D
UsuńPyszne śniadanie, w końcu wszystko co jest z owocami musi takie być haha :)
OdpowiedzUsuńTakie rozpoczęcie miesiąca to ja rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo. Świetne powitanie lipca :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak zachował się orkisz ekspandowany moczony całą noc, czy zrobił się z niego po prostu krem bez wyczuwalnych "ziaren"? :)
OdpowiedzUsuńZiarenka były lekko wyczuwalne, smakowały cudnie!
UsuńSmaczne! :)
OdpowiedzUsuńSmaczny ten batonik? :>
OdpowiedzUsuńTak, coś jak Fig Bar :)
Usuń