24. Święta, święta....:)
25 grudniaWstawiam zdjęcia ciast i wigilijnego stołu...oraz mojego psa ;-)
Wigilia upłynęła w bardzo rodzinnej atmosferze, było dużo pysznego jedzonka. Spróbowałam każdej potrawy, inaczej by nie można było przystąpić do rozpakowywania prezentów! ;-) Jestem baaaaaaaardzo zadowolona. :) Wesołych!
 |
| Keks <3 |
 |
| Baaaaardzo miodowy piernik w polewie z białej czekolady z wiórkami kokosowymi <3 |
 |
| Część potraw wigilijnych ;-) |
 |
| Ciasta :) Wyszły przepyszne! |
 |
| Nina czuwająca czy coś nie spada ze stołu ;-) |
16 komentarze
jak ciasta jeszcze są to wpadam na kawkę!:)
OdpowiedzUsuńHoho jeszcze dwa makowce i po polowie piernika i keksa :-)a no i troszkę pierniczkow takze zapraszam :*)
UsuńCo za fala słodkości :) Te ciasta na pewno smakują obłednie.
OdpowiedzUsuńOoo tak a najszybciej znika keks :-)
UsuńPsina! <3
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam piernika z białą czekoladą (a tak ją kocham!) ;)
Polega smakuje jak krem kokosowy i świetnie komponuje się z ciemną barwą ciasta. :-)
Usuńwłaśnie przeczytałam najmilszy komentarz jaki dostałam kiedykolwiek, dziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńdodaję Twój blog do obserwowanych, by móc dalej podziwiać Twoje cuda wyczarowane w kuchni :))
Wesołych Świąt :*
Jaka psina <3
OdpowiedzUsuńMm, ile pyszności <3
Piękny makowioec!
OdpowiedzUsuńJeśli można to poproszę o przepis ;)
Jak kusisz tymi ciastami!
OdpowiedzUsuńJa w tym roku objadam się głównie rogalikami, bo ciasta babci trochę za krótko się piekły :P
apetycznie u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńpiesio cudowny, uwielbiam duże psy :3
Ma już prawie 13 lat :-)
Usuńaaaaaaa, ja też mam boksera! <33
OdpowiedzUsuńZ ledwością jestem jeszcze w stanie patrzeć na jedzenie, ale i tak zjadłabym te ciacha ;)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :) Zjadłabym coś, choć już mi się nie mieści :D
OdpowiedzUsuńA psinkę masz uroczą :) Moja koleżanka miała kiedyś identyczną :)
ale kochany piesio !
OdpowiedzUsuńa te wigilijne dania i słodkości pewnie pysznie zapełniły brzuszki domowników ;D super !