577. Orzechowy omlet z ciecierzycy!
14 czerwca
Był już omlet z fasoli, przyszedł więc czas na omlet z ciecierzycy! Z piątkowego obiadu zostało jej dość sporo, więc jutro i pojutrze również możecie spodziewać się strączkowych wariacji :) Omlet wyszedł puszysty jak chmurka, delikatny jak puch. W smaku ciecierzyca w ogóle nie wyczuwalna, zapewne dzięki dodatkowi banana i masła z nerkowców, które według mnie smakuje o wiele lepiej niż standardowe, z orzeszków ziemnych. Zresztą nerkowce uwielbiam również w czystej postaci. Tak jak już kiedyś pisałam - strączkowe wypieki biją te tradycyjne na głowę! A co do borówek... to uważam, że to jedne z bardziej fotogenicznych owoców!
Śniadanie dodane dzisiaj wybitnie późno, gdyż cały dzień byłam poza domem ;P
PS. Czy ten omlet nie przypomina Wam trochę pączka? Mi jakoś się z nim kojarzy, chyba przez tą jasną obwódkę :)
Bananowo-nerkowcowy omlet z ciecierzycy podany z borówkami, truskawkami i brzoskwinią karmelizowaną w kremie miodowym
BANANOWO - NERKOWCOWY OMLET Z CIECIERZYCY
/przepis autorski/
/1 porcja/
100 g ugotowanej ciecierzycy (lub z puszki)
30 g mąki z ciecierzycy (może być inna)
szczypta soli
łyżeczka pasty waniliowej
pół dużego banana
łyżeczka miodu drahimskiego
łyżeczka miodu drahimskiego
2 jajka
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze na gładką masę, która powinna być puszysta i gęstsza niż na naleśniki. Smażyć na porządnie rozgrzanej i natłuszczonej patelni. Przy przewracaniu należy szczególnie uważać, gdyż jest miękki i łatwo go zdeformować łopatką. Omlet smaży się bardzo szybko, dlatego należy pilnować, aby się nie przypalił.
Podawać od razu po zdjęciu z patelni z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
11 komentarze
Nigdy nie przestanę zachwycać się Twoimi omletami ;)
OdpowiedzUsuńFenomen ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło z nerkowców! ten omlet trafia idealnie w moje smaki :)
OdpowiedzUsuńMusiał być przepyszny! Do tego jak ładnie podany :-)
OdpowiedzUsuń(fakt- trochę przypomina pączka;) ).
Boski omlecik ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam te strączkowe wariacje. Ciasto z fasoli to najlepsze jakie jadłam. Ten omlet koniecznie do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńA owoce letnie ogólnie sa najbardziej fotogeniczne. Borówki, truskawki no i maliny, a jak ;D
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńmi się kojarzy z jakimś boskim ciastem! jak zawsze Twoje omlety <3
OdpowiedzUsuńZrobiony i podany z reszta banana i serkiem Almettle morelowo-waniliowym i muszę powiedzieć, że dawno nie jadłam tak dobrego omletu!!! Rewelacja :D
OdpowiedzUsuńdawno nie było omleta w twoich propozycjach a robisz takie piekne , kiedy cos sie pojawi ????
OdpowiedzUsuńJuż za kilka dni :)
Usuń