158. Żytnie donuty cytrynowe na napoju sojowym
09 majaUfff....jak gorąco! Budziłam się dzisiaj w nocy z 3 albo 4 razy - szalała taka burza, jakiej jeszcze nigdy nie widziałam na oczy...jakby niebo miało spaść....a do tego mój piesek jest chory ;-(
Teraz jest już trochę chłodniej, więc i ja i Nina czujemy się trochę lepiej niż w nocy.
Co do śniadania...dzisiaj pączki - trzeba było sobie jakoś wynagrodzić niecałe cztery godziny snu :)
Żytnie donuty cytrynowe na napoju sojowym podane ze śliwką, sosem z wanilią burbońską, frużeliną z wiśni i twarogiem mielonym |
Napój naturalny Alpro Soya to w 100% roślinna, smaczna alternatywa dla tradycyjnych produktów mlecznych. Odświeżający i lekkostrawny, smakuje doskonale z musli, płatkami śniadaniowymi lub bez dodatku, jako smaczny napój gorący bądź schłodzony. Podany na śniadanie gwarantuje udany początek każdego dnia. |
32 komentarze
Twoje śniadania są tak słodziutkie zawsze:D pycha!
OdpowiedzUsuńwyglądają jak jakieś super puszyste i zdrowe mini bułeczki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie podobne ;)
UsuńKiedyś w końcu je zrobię... Tak smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób ;)
UsuńJak smakowicie wyglądają ! I to chyba pierwsze naprawdę zdrowe donuty :D
OdpowiedzUsuńTak, w 100% ;)
UsuńŻe też ich nigdy nie robiłam, ten sosik wygląda pysznie:D
OdpowiedzUsuńtwoje pączusie są ekstra !!
OdpowiedzUsuńu mnie aż tak gorąco na szczęście nie jest, ale słoneczko świeci ;)
zdrówka dla pieska ;*
Ale wypas:) Też tak chcę:) Mam nadzieję, że z psinką już lepiej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDostała leki, będę obserwować :)
UsuńBoze, mozesz tak nie kusic tymi donatami?... Jeszcze cytrynowe, i te dodatki... *.*
OdpowiedzUsuńJesteś w nich mistrzynią :)
OdpowiedzUsuńOj tam :)
Usuńpączki na śniadanie?! Ohh.. rozpusta w biały dzień;D Genialne!
OdpowiedzUsuńO jaaaaaa :D
OdpowiedzUsuńAle urocze :) Zastanawiam się intensywnie nad kupnem maszyny do pieczenia tych cudeniek ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, zdecydowanie opłaci Ci się ten zakup :)
UsuńZa takie pączki to ja mogę nie spać w nocy, chociażby wcale!:)
OdpowiedzUsuń'Stęskniłam się' za porządną burzą, chociaż nie jest podczas nich jakoś szczególnie przyjemnie, to jednak kojarzą się z latem... :))
Mniam, urocze śniadanko :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wpadła na takiego pączusia :D
przez chwile nie mogłam ogarnąć co to jest 'to ciemne' i troche mi głupio, że nie poznałam śliwki... ;D
OdpowiedzUsuńTe donuty nie przestaną mnie zachwycać:-)
OdpowiedzUsuńa u mnie burza wlasnie sie skonczyla:) mam nadzieję ze piesek już czuje się całkowicie dobrze!
OdpowiedzUsuńDziś lepiej, ale będzie chyba miał operację ;(
UsuńCUDOWNE! ! ! !
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam oglądać Twoje śniadania, zawsze wyglądają bosko
Pyszności!
OdpowiedzUsuńTeż dziś spałam niestety 4 godziny, albo i mniej :(
Jak zrobić takie pączki?
W specjalnym opiekaczu ;)
Usuńdawno u Ciebie nie było tych pączusiów ;)
OdpowiedzUsuńa mogę zapytać, dlaczego dodajesz te opisy produktów?
Współpracuję z Alpro, czekam właśnie na paczkę od nich :)
Usuńmatko, jak ci zazdroszczę tego "czegoś" do robienia donutów! chcę takie - teraz, zaraz. ;<
OdpowiedzUsuńMożesz dostać na Allegro :)
UsuńMuszę zrobić takie dounty, ale kusisz nimi co raz! :D
OdpowiedzUsuńTo zdrówka dla pieska :))