Ekologiczne produkty Allos!
11 lutego
Jeśli jesteście częstymi gośćmi internetowych sklepów ze zdrową żywnością lub
macie dostęp do niemieckich produktów, zapewne nie raz spotkaliście się z produktami Allos.
Jest to kolejna marka, która produkuje naturalne, zdrowe płatki śniadaniowe, słodycze, pieczywo, syropy i przekąski. Wszystkie wytwarzane są z organicznych surowców, bez użycia sztucznych polepszaczy smaku i konserwantów. Ponadto nie zawierają składników modyfikowanych genetycznie ani rafinowanego białego cukru (z wyjątkiem marki De Rit). Ciastka i batoniki słodzone są miodem, roślinnymi syropami lub suszonymi owocami. Brzmi świetnie, a jak ze smakiem?
Do przygotowania użyłam 200 ml ciepłego mleka i około 60 g mieszanki. Po zamieszaniu i odczekaniu około 7 minut uzyskujemy gęstą, aromatyczną owsiankę. W smaku jest lekko słodka, z dyskretną, orzechową nutą. Przyznam, że wolałabym popping w wersji niezmielonej, ale taki jednolity "budyń" równie dobrze smakuje. Warto dodać do niej wyrazistych dodatków, np. prażonych orzechów, cytrusów czy sosu czekoladowego.
* Allos Frühstücksbrei Vital z amarantusem i nasionami chia
Od strony wizualnej, opakowanie jest estetyczne i zachęca do spróbowania.
W środku znajdziemy:
pełnoziarniste płatki owsiane*, pełnoziarniste płatki orkiszowe*, zmielony popping z amarantusa 16%*, nasiona chia 9%* (Salvia hispanica), jabłka suszone*, migdały siekane,
mielone siemię lniane*, wanilię burbońską *.
* składniki z upraw ekologicznych
Jak widać, skład jest wprost idealny.
Do przygotowania użyłam 200 ml ciepłego mleka i około 60 g mieszanki. Po zamieszaniu i odczekaniu około 7 minut uzyskujemy gęstą, aromatyczną owsiankę. W smaku jest lekko słodka, z dyskretną, orzechową nutą. Przyznam, że wolałabym popping w wersji niezmielonej, ale taki jednolity "budyń" równie dobrze smakuje. Warto dodać do niej wyrazistych dodatków, np. prażonych orzechów, cytrusów czy sosu czekoladowego.
* Allos Hofgemüse Torstens Tomate Lauch
To pasta z pora i pomidorów, świetna do kanapek i dań obiadowych. Zawiera sporą ilość drobno krojonych, chrupiących (!) warzyw. W smaku zaskakująco świeża, z dużą przewagą pomidorów. Prawie jak ta, zrobiona w domu! Plus za miły akcent w postaci nasion słonecznika.
Skład również niczego sobie: pomidory 42%, nasiona słonecznika, marchew 10%, olej słonecznikowy, por 8%, przecier pomidorowy 5%, syrop z agawy, skrobia ziemniaczana, suszone pomidory 1,5%, czosnek 1,5%, zagęszczony sok z cytryny, sól morska, przyprawy (cebula w proszku, chili), substancja zagęszczająca: guma akacjowa .
* Allos sos z wiśni amarena
Skład: wiśnie* 55%, syrop z agawy*, sok winogronowy*, zagęszczony sok jabłkowy*, zagęszczacz: mączka chleba świętojańskiego*, sok z cytryny*, wanilia burbońska *, naturalny ekstrakt z gorzkich migdałów
Uwielbiam wszelkiego rodzaju konfitury owocowe z migdałową nutą, dlatego sos przypadł mi do gustu. Wiśnie amarena w syropie to jak dla mnie jedne z najlepszych tego typu przetworów, więc w tym sosie spodziewałam się podobnego smaku i absolutnie się nie zawiodłam. Smak jest mocno owocowy i słodki, podkreślony przez wanilię i lekką goryczkę gorzkich migdałów. Plus za brak rafinowanego cukru. Najlepszy do placków, gofrów i omletów :)
* Allos pieczywo chrupkie amarantusowe wielozbożowe
Ekologiczne pieczywo chrupkie, podobne do popularnego pieczywa z supermarketów, jednak ma w swoim składzie kminek, len i kolendrę, z którymi w tego typu wypiekach spotykam się po raz pierwszy. Jak dla mnie rodzaj użytych przypraw całkowicie zmienia smak każdego produktu, dlatego mogę powiedzieć, że ten chlebek ma w sobie "to coś". :)
Skład: pełnoziarnista mąka żytnia* (68%), pełnoziarnista mąka amarantusowa* (20%), mieszanka ziaren 8% (sezam*, len*, gryka*, owies*), sól morska, kminek*, kolendra*.
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych, objęte certyfikatem kontroli DE-001.
* De Rit miodowe ciasto z mąki żytniej pełnoziarnistej
Składniki:
mąka żytnia pełnoziarnista* (33,5%), inwertowany syrop cukru trzcinowego*,
miód* (27%), mąka żytnia* (11,4), kwasek (wodorowęglan sodu), cynamon*.
* Tartex Brotzeit Tomate - wegetariańska pasta kanapkowa z pomidorów.
Skład:
woda, olej kokosowy*, koncentrat pomidorowy* (14%), tofu* (woda, soja*, koagulant: siarczan wapnia), pomidory* (8%), cebula*, skrobia ziemniaczana*, drożdże*, zagęszczony sok jabłkowy*, białko roślinne*, sól morska, przyprawy*, olej słonecznikowy*, czosnek*, sos sojowy* (woda, soja*, sól), pietruszka*, bazylia*, substancja zagęszczająca: guma guar*
Skład już trochę dłuższy niż w przypadku poprzednich produktów, jednak poszczególne składniki wydają się być OK, no może z wyjątkiem gumy guar, która podobno może uczulać.
Według producenta pasta ma stanowić alternatywę dla pasztetu i w sumie smakuje całkiem nieźle. Uwielbiam tofu, czosnek i pomidory, które były bardzo dobrze wyczuwalne, także pasta szybko zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach :) Plus za idealnie dobrane przyprawy.
* Allos mus z mango (75%)
Mus z owoców mango, słodzona syropem z agawy, bez dodatku białego cukru.
Skład:
przecier z mango* 75%, syrop z agawy*, środek żelujący: pektyna, sok z cytryny*, cytrynian wapnia.
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych, objęte certyfikatem kontroli DE-001.
Ten mus musiał zmierzyć się z "bardziej rygorystycznymi" wymogami, ponieważ mango to jeden z moich ulubionych owoców.
Co urzekło mnie w nim najbardziej? Przede wszystkim konsystencja. Nie przepadam za galaretami, które można dosłownie kroić nożem. Wolę właśnie takie, delikatne przeciery. Skład niczego sobie, ponieważ podobnie jak w innych produktach, nie znajdziemy w nim białego cukru, sztucznych barwników ani konserwantów.
W smaku intensywnie owocowy, o dziwo nie za słodki
(w końcu mango z natury jest bardzo słodkie).
Uwaga! Trzeba bardzo szybko go zużyć, ponieważ w lodówce wytrzymuje około 4 dni, co mimo wszystko świadczy o braku sztucznych dodatków i można to uznać za dowód "naturalności" :)
Testowałam w połączeniu z lodami, na gorącej grzance jak i z kaszką kukurydzianą.
We wszystkich zestawieniach wypadł wyśmienicie.
* Allos Hochlandblütenhonig - miód wysokogórski z obszaru Sierra Madre.
Ciekawostką jest fakt, że Sierra Madre (położone w Meksyku)
jest jednym z ostatnich naturalnych "rajów" na świecie.
Miód zbierany jest z bardzo wysokich, nasłonecznionych terenów
położonych na wysokości 1 500- 2000 m npm.
Zachwyca słonecznym kolorem, kremową konsystencją i delikatnymi nutami kwiatów.
Najważniejsze jest jednak to, że... drapie w gardło, co świadczy
o wysokiej jakości i właściwościach antybakteryjnych.
Uwielbiam go w klasycznym połączeniu z tostem, masłem i twarogiem albo z serkiem wiejskim (mój hit z dzieciństwa), ale równie dobrze nada się do pancakes czy owsianki.
Podsumowując, ze wszystkich testowanych produktów jestem niemal w 100 % zadowolona.
Jeśli tak jak ja poszukujecie naturalnych i jednocześnie smacznych produktów,
koniecznie rozejrzyjcie się za marką Allos.
Całą ofertę znajdziecie na oficjalnej stronie
14 komentarze
oo bardzo ciekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdrowe, naturalne produkty, bez konserwantów, chemii, samo zdrowie! :-)
OdpowiedzUsuńsame pyszności... aż oczy jedzą ;)
OdpowiedzUsuńFajne produkty! Szkoda, że w sklepach nich nie dostanę...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;-) make-life-green.blogspot.com
Niektóre dostaniesz :)
Usuńszkoda, że za jakość trzeba płacić więcej niż za coś co niszczy zdrowie ... :)
OdpowiedzUsuńTo niestety prawda :(
UsuńDlaczego napisałaś, że są pozbawione rafinowanego cukru, skoro dalej wymieniasz takie pozycje jak "inwertowany syrop cukru trzcinowego" i "syrop z agawy"? W czym one są lepsze od białego cukru? Bo to, że "ekologiczne" w żadnym stopniu nie zmniejsza ich bezwartościowości.
OdpowiedzUsuńDziękuję za spotrzegawczość.
UsuńFirma Allos oferuje w swoim sklepie internetowym również produkty innych marek (zdaje się, że jest ich dystrybutorem na terenie Niemiec), dlatego też powinnam zaznaczyć "brak rafinowanego białego cukru" jedynie w produktach opatrzonych logo marki Allos. Marka De Rit z kolei zawiera już inwertowany syrop cukru, a więc cukier rafinowany.
Syrop z agawy ma niski indeks glikemiczny i dlatego uważam go za zdrowszy od białego cukru z buraka :)
"Ekologiczność" zaś sprawia, że można je uznać za zdrowsze, ponieważ nie są poddawane obróbce z użyciem substancji chemicznych.
Nie masz niestety racji w obu kwestiach ;)
UsuńIndeks glikemiczny nie jest absolutnie wyznacznikiem wartości prozdrowotnej danego produktu. Przecież parówka nie jest zdrowsza od owsianki, choć ma o wiele niższy IG. Syrop z agawy zaś ma większą zawartość fruktozy niż syrop glukozowo-fruktozowy, a ta zjadana z takich produktów jest szkodliwa i zapewnia niższe poczucie sytości niż glukoza. Jest zatem nawet gorszym wyborem niż cukier.
Produkty ekologiczne są traktowane "naturalnymi" substancjami, a nie "chemicznymi". Kwas solny, którego używa się do produkcji syropów jest naturalny, tak samo jak i wiele innych związków i toksyn.
No właśnie i to chyba oczywiste, że lepsza naturalna "toksyna" niż sztuczna? A tak w ogóle jeśli już zagłębiamy się w kwestie zdrowotności, to co powiesz na fakt, że wraz z powietrzem wdychamy więcej toksyn, niż przyswajamy z jedzenia...? Biliony bakterii, oparów... Strach oddychać! Wszędzie są trucizny, trzeba tylko wybierać "mniejsze zło". Tak więc do racji, to nie masz jej w 100% ani Ty ani ja :)
UsuńCo do kwasu solnego - kurczę, jakim cudem jeszcze żyjemy, skoro kwas solny jest produkowany przez nasze żołądki?
Pozdrawiam 😊
Akurat na tę firmę się nie natknęłam, ale ten mus z mango jest ciekawą propozycją :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, jednak my wolimy wybierać te polskie. ;)
OdpowiedzUsuńMoże i wolicie Państwo sami konsumować te polskie, ale w swoim sklepie sprzedajecie produkty z Chin (np. spirulina, chlorella, pasta z orzechów ziemnych), więc nie ma się czym chwalić :) Jak mam jeść "pseudopolskie z Chin", to wolę jeść niemieckie. ;]
Usuń