594. Placuszki z serka typu włoskiego!
15 lipca
Placuszki z serka capri i mąki jaglanej podane z wiśniami, jogurtem śmietankowym i kremem pomarańczowo-daktylowym
Placuszków z serka "Capri" (czy "Capreggio") spróbowałam dzisiaj po raz pierwszy. Wcześniej, podczas wakacji w Ligurii, miałam okazję zasmakować oryginału - serka caprino fresco. Oczywiście nasza polska podróbka nie smakuje tak dobrze jak oryginał (tamten wyrabiany jest z mleka koziego), ale pancakes wyszły i tak bardzo smaczne. Podobne trochę do serniczków, z tą różnicą, że ich smak był bogatszy, bo w końcu ten serek to taki tłustszy, smaczniejszy twaróg śmietankowy. Po prostu rozpływały się w ustach! A do tego jeszcze miodowy posmak :) Zdecydowanie do powtórzenia. :)
PLACUSZKI Z SERKA TYPU WŁOSKIEGO
/1 porcja/
150 g serka typu włoskiego a'la caprino fresco
50 g mąki jaglanej
łyżka syropu daktylowego
szczypta soli
łyżeczka miodu drahimskiego
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
jajko
olej do smażenia (u mnie ryżowy)
Wszystkie składniki połączyć za pomocą widelca. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni, na małym ogniu przez około 4 minut z każdej strony. Po tym czasie zdjąć z patelni, udekorować i podawać.
Smacznego!
10 komentarze
Te placuszki musiały być niezwykle delikatne :)
OdpowiedzUsuńplacuszki cudownei wyglądają :)
OdpowiedzUsuńjadłabym! *-* a te torebki od herbaty są śliczne!
OdpowiedzUsuńPlacuszki idealna na śniadanko, cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
chętnie bym spróbowała takich placuszków:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają! Chętnie bym Ci jednego skubnęła! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, wypróbowałam go ostatnio na śniadanie i placuszki wyszły niesamowite! Użyłam serka Capri firmy Sierpc i spisał on się bardzo dobrze :) Myślę, że jeszcze nie raz będę wracała do tego przepisu ;)
OdpowiedzUsuń~Tymina
Najgorszy przepis jaki widziałem...
OdpowiedzUsuńTo proszę o uzasadnienie, bo taki komentarz niczego nie wnosi :)
UsuńTe placuszki są naprawdę zdrowe i pożywne. Jak dla mnie dobrze smakują też na zimno. Ale trzeba przyznać ze mają specyficzny smak dzięki mące jaglanej. A ktoś kto ciągle je pszenną może się do tego nie przekonać. Ale jestem pewna, że na zwykłej pszennej mące także wyjdą. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń