719. Pierożki z migdałami.
19 listopada
Pierożki z semoliny nadziane ekologicznymi migdałami podane z suszonymi poziomkami i napojem kokosowo-ryżowym
A rok temu...
Sandra - Na co dzień eksperymentuje w kuchni, zgłębia tajniki fotografii i dzieli
się efektami swojej pracy z czytelnikami bloga. Na swoim blogu chce pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, a przygotowywanie kolorowych i smacznych śniadań daje dużo frajdy! :)
13 komentarze
Pływające pierożki? Na to bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńI muszę spróbować suszonych poziomek!
Możesz wpadać do mnie codziennie i robić mi takie pyszne śniadanka?
OdpowiedzUsuńŻaden problem :) :*
UsuńDo mnie też zapraszam! :)
Usuńno nie znów jakiś cudny wytwór !!!! jak zyć ??? i być chudym Hi HI
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaskoczyłaś! Takiej wersji pierożków jeszcze nie widziałam *.*
OdpowiedzUsuńależ urocze ;-) teraz naszła mnie ochota na pierogi na słodko!
OdpowiedzUsuńpoziomka suszona! cudo!
OdpowiedzUsuńpierogi na mleku roślinnym - twoja pomysłowość nie zna granic, pyszności zajadasz! :)
OdpowiedzUsuńwow! jestem w szoku! geenialnie to wymyśliłaś :))
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper są ;) Muszę spróbować te suszone poziomki. :)
OdpowiedzUsuń