Gluten Free Box!
10 lutego
Kilka dni temu do drzwi zapukał kurier z długo wyczekiwaną przeze mnie paczką-niespodzianką. Zapewne wielu Was słyszało już o tego typu boxach subskrypcyjnych.
Jak zaobserwowałam, w Ameryce i w innych krajach Europy,
tego typu przesyłki cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
tego typu przesyłki cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
I wcale się nie dziwię :) Ta niepewność, jakie produkty znajdziesz w paczce,
oczekiwanie na nią... to sama przyjemność! :)
oczekiwanie na nią... to sama przyjemność! :)
Odbierając przesyłkę, zabrałam się czym prędzej do jej rozpakowania. Schludne, kartonowe pudełeczko zachęcało do jak najszybszego otwarcia. Co znalazłam w środku?
Siedem ciekawych, pięknie opakowanych produktów.
No dobrze... a jak to wszysto działa?
No dobrze... a jak to wszysto działa?
Na stronie internetowej albo zamawiacie jedną paczkę na próbę
albo wybieracie długość subskrypcji, a więc ile paczek chcecie otrzymać.
Zamawiając pojedynczy box, płacicie jednorazowo 89 zł i otrzymujecie jedną paczkę.
Z kolei decydując się na subskrypcję, składacie zamówienie jeden raz, a paczkę otrzymujecie regularnie każdego miesiąca. Płatność pobierana jest automatycznie z Waszej karty kredytowej lub płatniczej, pierwszego dnia każdego miesiąca. Wówczas dostajecie rabat, ponieważ kwota jednorazowego pobrania to 79 zł. Trzeba przyznać, że wóczas się to opłaca. ;-)
Co ciekawe, zamówienia złożone w danym miesiącu, realizowane
są pierwszego dnia kolejnego miesiąca.
Przykładowo, jeżeli zamówienie złożycie od 1.03 do 31.03,
pierwsza paczka wyruszy do Was 1 kwietnia.
Nie musicie się więc martwić o to, że za późno złożyliście zamówienie :)
są pierwszego dnia kolejnego miesiąca.
Przykładowo, jeżeli zamówienie złożycie od 1.03 do 31.03,
pierwsza paczka wyruszy do Was 1 kwietnia.
Nie musicie się więc martwić o to, że za późno złożyliście zamówienie :)
Jakie produkty znalazłam w swoim boxie?
makaron penne ryżowy Alb Gold,
chleb lniany suszony z buraczkami Bredis
ciastka ze skórką cytrynową Lemon Zest Cookies,
baton z pełnego ziarna owsa Doves Farm,
baton bananowy Nakd,
baton owocowo-miętowo-orzechowy Good Full Stop
oraz
Gryczanki bio o smaku owoców leśnych
Moja opinia:
Gluten Free Box to świetny pomysł na poznanie nowych smaków.
Świetnie nadaje się również na prezent dla bliskiej osoby,
która lubi testować nowości dostępne na polskim rynku.
Wszystkie produkty odznaczają się wysoką jakością i pięknym opakowaniem,
a co najlepsze, nie trzeba ich szukać po sklepach - dostaje się je wprost pod drzwi.
Ważne jest jednak przede wszystkim to, że są w 100% bezpieczne dla celiaków.
Ja co prawda nie należę do tej grupy ani nie mam uczulenia na gluten, ale zawsze
jestem ciekawa, jakie są różnice w smaku miedzy produktami
zawierającymi gluten i tymi, które są go pozbawione.
Już nie mogę się doczekać, aż wypróbuję wszystkie!
***
Gluten Free Box możecie zamówić w oficjalnym serwisie, klikajac na poniższe logo:
5 komentarze
Wow, świetna paczka! Od dawna chcę spróbować gryczanek, podobno są pyszne. :-)
OdpowiedzUsuńsuper zawartość była! Ciekawe jak będzie w lutowej :)
OdpowiedzUsuńIdąc tokiem Twojego myślenia, równie dobrze można umieścić w boxie siedem jabłek i stwierdzić, że za 7 rzeczy to bardzo wysoka cena. Zanim wydasz opinię, polecam sprawdzić wartość pojedynczych produktów z paczki i dopiero wydać osąd, czy to drogo, czy nie. :)
OdpowiedzUsuńTrzeba stwierdzić jedno, jest drogo i nie ma co tego ukrywać. Ale przecież chodzi tu o frajdę z boxa :) Nigdy nie wiemy co dostaniemy w środku, poza tym w tę cenę jest wliczona cena przesyłki, nie wiem czy kurierem czy pocztą, ale wszystko kosztuje. Dla przykładu paczka kurierem to ok 12 zl brutto, a dodatkowo producent boxa też musi zarobić :) więc nie ma się co dziwić :) Sama nie mogę się doczekać nowej paczki :)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć! 😃
Usuń