86. Omlet owsiany z serkiem, mandarynką i poppingiem
25 lutegoDzisiaj taka owsiana pizza na słodko :) Owsiana, bo zauważyłam, że jem zbyt mało produktów z wysoką zawartością błonnika, który jest przecież bardzo zdrowy.
Za oknem pogoda całkiem ładna, ptaszki śpiewają, chyba idzie wiosna! Sobotnie zakupy udane, znalazłam fajną, czarną ramoneskę i kardigan z ozdobnymi kamieniami, a do tego -20% i -25% dzięki kuponom zniżkowym ;-)
Omlet owsiany z serkiem jabłkowym, mandarynką i poppingiem z amarantusa |
Wygląda trochę jak ciasto marchewkowe z polewą cytrynową, czyż nie? ;-) |
PS. Ważna informacja dla wszystkich fanów masła orzechowego z Lidla: Tydzień Amerykański już od 4 marca! ;-)
33 komentarze
Przeglądałam właśnie gazetkę Lidla i pomyślałam o całej śniadaniowej blogosferze, która - oprócz mnie - poleci do Lidla po to masŁo ;p
OdpowiedzUsuńTwój omlet faktycznie.. jak ciasto marchewkowe;-)
Może wreszcie uda mi się dorwać to masełko:D
OdpowiedzUsuńTen omlet wygląda jak torcik:D
faktycznie tak wygląda :) a raczej jak torcik marchewkowy :D
OdpowiedzUsuńwygląda bosko!
OdpowiedzUsuńchce takiego! ;)
Mega wypasiony torcik :)))
OdpowiedzUsuńAle pyszności !
OdpowiedzUsuńwłaśnie mi się masło kończy, dzięki za cynk :)
OdpowiedzUsuńa Twoje śniadanie już takie wiosenne, słoneczko na talerzu :)
Wspaniały :-)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze masło z poprzedniego amerykańskiego tygodnia :D
OdpowiedzUsuńA omlet wygląda świetnie! Jak się robi owsiany?:>
4 łyżki płatków owsianych, 3 łyżki otrebow owsianych, jajko, 4 czubate łyżki serka homogenizowanego, pół lyzeczki proszku do pieczenia, olej do smazenia. Wszystko mieszam i smaze ok. 4 min z każdej strony :)
Usuńwygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńdokładnie to o nim pomyślałam: marchewkowe z polewą z mascarpone! :D
OdpowiedzUsuńzrobię taki na pewno bo wyglądam pysznie ;)
OdpowiedzUsuńhuraaaa ! bedzie masło orzechowe z lidla ! poprawiłaś mi humor ;*
OdpowiedzUsuńpyszny placek ;D
Or rany, pyszności! :) Faktycznie wygląda trochę jak ciasto :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda! Chętnie taki omlet zrobię :)
OdpowiedzUsuńJak on ślicznie wygląda, oj chyba każdy by się skusił!
OdpowiedzUsuńMusiał być genialny, zjadlabym również w wersji na wytrawnie :) Poproszę o przepis, jeśli juz go gdzieś kiedyś podawałaś to musiałam przegapić :)
OdpowiedzUsuńJest wyżej, ale wieczorem dopiero dostanę się do komputera i dodam przepis do posta :) (teraz pisze na komórce) ;-)
UsuńJa też odliczam do marca :) trzeba będzie zrobić zapasy :))
OdpowiedzUsuńO rety, rety to trzeba będzie czym prędzej po to masło pędzić :D
OdpowiedzUsuńramoneski są świetne! :)
OdpowiedzUsuńWrzuce jutro foto :-)
Usuńbajecznie wygląda ten omlet :D
OdpowiedzUsuńTo lecim po masło!
OdpowiedzUsuńAlbo kilka :) hehe
Usuńooo to muszę się przejśc wtedy do Lidla, bo ich masła jeszcze nie jadłam, aż wstyd:p
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ten omlet, chętnie bym się na takiego skusiła<3
To koniecznie musisz go spróbować! Ja jadlam wersję crunchy, ale teraz wezmę jednolitą :p
Usuńbardzo przydatne info, muszę po nie koniecznie pojechać.
OdpowiedzUsuńjaki pulchny omlecik! :)
heh;) omlet-nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam:(
OdpowiedzUsuńAle pięknie przyozdobiony;)
Uwielbiam omlety owsiane ♥
OdpowiedzUsuńTak tak tydzień amerykański się zbliża! :)
ale wypasiony! łoooo :D
OdpowiedzUsuńPięknie podane, smacznie wygląda super :-)
OdpowiedzUsuń