87. Leniwe z jogurtem i sosem owocowym - jak babcine :)
26 lutegoKolejny etap mojej podróży po smakach dzieciństwa :) Dziś pierwszy raz robiłam leniwe i muszę przyznać, że w smaku identyczne jak te robione przez babcię :) Idealnie mięciutkie, nie za twarde. Początkowo bałam się, że się rozlecą w wodzie przez to, że twaróg był trochę mokry. Na szczęście nic takiego się nie zdarzyło. Pycha, polecam!
Leniwe z mąki pełnoziarnistej podane z jogurtem i sosem z owoców leśnych |
Składniki:
1 duże jajko
szklanka mąki pełnoziarnistej
kostka twarogu mielonego 250g (u mnie OSM Czarnków)
szczypta soli
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki oprócz trzech łyżek mąki wrzucić do jednej miski i połączyć ugniatając
2. Przenieść masę na posypaną mąką stolnicę.
3. Zagniatać ciasto aż do połączenia się składników.
4. Uformować wałek i powycinać z niego kluseczki.
5. Wrzucać na wrzącą wodę i gotować około 4 minut.
6. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
35 komentarze
Muszę kiedyś sobie takie zrobić, chociaż smak mojego dzieciństwa to z pewnością nie był;d
OdpowiedzUsuńOd zawsze uwielbiam leniwe<3
OdpowiedzUsuńgdy widzę napis 'jak u babci' to od razu biorę! w ciemno! :D
OdpowiedzUsuńcudne te leniwce !!!!
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństw mi przypomniałaś :-) pychota
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie kluseczki:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co przypomina babcine dania :) pycha :)
OdpowiedzUsuńKształtne Ci wyszły, bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńa mnie w dzieciństwie nie raczyli takimi smakołykami i dopiero z rok temu odkryłam smak leniwych:D
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam, a są takie pyszne :<
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńOj, zdecydowanie pyszne śniadanie! Chyba nie ma osoby, która nie lubi leniwych :D
OdpowiedzUsuńpyszne leniwe kluchy uwielbiam je !
OdpowiedzUsuńMi babcia nigdy takich nie robiła. Sama zaczęłam je robić:)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam zrobić i się rozpadły ;(
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić z moich proporcji - sprawdzone ;)
UsuńKocham leniwe, smak dzieciństwa <3 Dziś miałam na obiad. Ja posypuję je bułką tartą (podsmażoną) cukrem i polewam roztopionym masłem - niebo :D
OdpowiedzUsuńMniam, obiadowa klasyka :)
Usuńa ja leniwe pamiętam ze szkolnej stołówki, nie od babci :D
OdpowiedzUsuńJa se stołówki pamiętam naleśniki, makaron z serem i placki ziemniaczane;) całkiem dobre były :)
Usuńnie wiem który raz to mówię, ale uwielbiam Twoje kuchenne wyczyny :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło z tego powodu :-)
Usuńu babci to chyba ich nigdy nie jadłam ;) ale moja mama takie robi.
OdpowiedzUsuńprosty przepis, a są takie pyszne:)
OdpowiedzUsuńwypróbuję niebaweem :D
Ile sztuk Ci wyszło z tego przepisu ?:D
OdpowiedzUsuń13 sztuk ;-) Podzieliłam się z tatą :)
Usuńuwielbiam wszystkie kluski i kluseczki! ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za leniwymi, ale w takim wydaniu mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńchodzą za mną takie leniwe, nawet kostka twarogi w lodówce na nie czeka.. ;)
OdpowiedzUsuńo kurczę, kupę czasu już leniwych nie jadłam :p
OdpowiedzUsuńOkurcze, jak one wyśmienicie wyglądają!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój talerzyk :)
Uwielbiam leniwe ♥ Bosko wyglądają!
OdpowiedzUsuń...ależ smakowicie wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńmówil Ci już ktoś, że wyglądają genialnie? jeśli nie to ja mówię :D i ten sos, to musi być pyszne, bo nigdy nie jadłam to do końca tego nie wiem xD
OdpowiedzUsuńCześć. :) Dodaj banerek akcji "różowa kuchnia", żeby Twój wpis został zaakceptowany. :)
OdpowiedzUsuń