Dzisiaj taka hybryda na śniadanko ;-) Słońce świeci na całego, trzeba więc gdzieś się wybrać :)
Orkiszankomanna z dodatkiem otrębów owsianych, budyniem śmietankowym, miodem, konfiturą malinową z wanilią i preclami z mlecznej czekolady |
Sandra - Na co dzień eksperymentuje w kuchni, zgłębia tajniki fotografii i dzieli
się efektami swojej pracy z czytelnikami bloga. Na swoim blogu chce pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, a przygotowywanie kolorowych i smacznych śniadań daje dużo frajdy! :)
14 komentarze
Ale fajne te precle w czekoladzie! :D
OdpowiedzUsuńPrecle najlepsze!
OdpowiedzUsuńSkąd wyczasnełaś takie super precelki ?:D
OdpowiedzUsuńZ Biedronki :-) świetne są
UsuńDziękuję bardzo :-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się i to bardzo<3 nie wiem, czy bardziej mnie zachwyca ta konfitura czy te czekoladowe precelki^^
OdpowiedzUsuńprzepyszne śniadanko ;D
OdpowiedzUsuńTe precelki są świetne :)
OdpowiedzUsuńAleż cudownie podane śniadanko, jestem zauroczona :) Uwielbiam precelki, ale w czekoladzie jeszcze nie jadłam :>
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację do Liebster, jutro odpowiem :*
orkiszankomanna, za samą nazwę - lubię to ;D
OdpowiedzUsuńMmm, ale ma cudną konsystencję :) Uwielbiam właśnie takie kaszki.
OdpowiedzUsuńMmm pyszności :) Tr precelki są świetne!
OdpowiedzUsuńte dwa precelki wyglądają świetnie:D
OdpowiedzUsuńHihi widzę, że precelki robią furorę :)
OdpowiedzUsuń