Sandra - Na co dzień eksperymentuje w kuchni, zgłębia tajniki fotografii i dzieli
się efektami swojej pracy z czytelnikami bloga. Na swoim blogu chce pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, a przygotowywanie kolorowych i smacznych śniadań daje dużo frajdy! :)
18 komentarze
Na gęsto <3 I migdałowe?! Dawaj je no mi :D
OdpowiedzUsuńMmm, dawno już nie jadłam klusek! Narobiłaś apetytu :D
OdpowiedzUsuńdawno nie było u mnie lanych. wyszły Ci gęste, takie lubię :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj byłam na targu i kupiłaś śliwki, także też pewnie wykorzystam je jutro do śniadanka :) klusek lanych jeszcze nie robiłam, ale wciąż (!) planuję. W końcu muszę wziąć się do roboty.
OdpowiedzUsuńah takie lane kluseczki chodzą za mną od dawna :)
OdpowiedzUsuńGęste- dobre; D
OdpowiedzUsuńkluski dawno nie jadłam , a te Twoje są genialne ! *-*
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o migdałowym smaku, aromacie... Strasznie dawno nigdzie go nie wcisnęłam:)
OdpowiedzUsuńale gęste, mmmm :)
OdpowiedzUsuńale pyszne dodatki <3
OdpowiedzUsuńMalinowy szał :D pycha!
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak są takie gęste !! do tego u ciebie migdałowe -pychotka ! ;)
OdpowiedzUsuńAle boskie *.*
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńprzeeepis? :)
OdpowiedzUsuńjakie gęste :o kurcze, musiały być pyszne :D
OdpowiedzUsuńzdjęcia wyglądają obłędnie...chce się jeść jeść i jeszcze raz jeść! pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńAch, te malinki! w takim pysznym towarzystwie :-)
OdpowiedzUsuń