110. Żytnie leniwe z Crunchy, jogurtem i sosem truskawkowym + soja w pomidorach
22 marcaZ przepisu Darii - z tym, że ja miałam twaróg mielony, więc dodałam jeszcze dwie łyżki mąki pełnoziarnistej ;-)
Żytnie pierogi leniwe podane z jogurtem greckim, sosem truskawkoym i Crunchy Bananowym |
Crunchy stanowi pożywną mieszankę chrupiących, złocistych płatków owsianych poddanych delikatnemu procesowi prażenia. Zapewnia pełnowartościowy posiłek, i zawiera cenne składniki takie jak błonnik pokarmowy, witaminy z grupy B oraz składniki mineralne. Płaki Crunchy Bananowe w 41,1 % składają się z pełnego ziarna owsa.A wczoraj na obiad była soja w pomidorach :) |
22 komentarze
Soja w pomidorach! Biorę to:) Moje klimaty.
OdpowiedzUsuńŻytnie leniwe wyglądają super, Ty to masz naprawdę słodkie poranki;)
Wow, obłędne!:-D
OdpowiedzUsuńrewelacyjne śniadanie, takie lubię:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z crunchy :) a obiad - pycha!
OdpowiedzUsuńświetne ! zarówno śniadanie jak soja ! :)
OdpowiedzUsuńI śniadanie, i obiad bardzo mi się podobają :D Chciałabym, żeby ktoś mi tak gotował cały dzień ;) A mogę przepis na tę soję w pomidorach?
OdpowiedzUsuńOczywiście, podałam niżej :)
Usuńwow, przepyszne kluchy leniwe ;) mmm ! smacznie podałaś z chrupiącym crunchy ;D
OdpowiedzUsuńAle pysznie *.* Boskie leniwe! I obiad, mniam :)
OdpowiedzUsuńi ja się na nie czaję, a coś mi nie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńale taką soję to z chęcią i teraz zjadłabym ^^
Uwielbiam leniwe ;))
OdpowiedzUsuńLeniwe <3 Smak dzieciństwa
OdpowiedzUsuńOba dania pyszne . Ale masz fajne pomysły ;))
OdpowiedzUsuńI chyba znalazłam pomysł na soję!
OdpowiedzUsuńA śniadanko pychota, też zrobię!
pycha śniadanie :D
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te Twoje leniwe ;) i kusisz tym sosem truskawkowym ;p
OdpowiedzUsuńSanderka, nie miałabyś ochoty dodać przepisu na tą soję...?;>
OdpowiedzUsuńOczywiście, proszę bardzo:
UsuńNajpierw zalewam wodą i pozostawiam na całą noc. Następnego dnia gotuję (z zielem angielskim, liściem laurowym, pieprzem, kminkiem i majerankiem) około półtorej godziny albo i dłużej, do zmięknięcia. Jak już wchłonie całą wodę, dodaję pomidory lekko podsmażane (Pudliszki) (normalnie robię sos ze świeżych pomidorów, ale o tej porze roku nie są zbyt smaczne, więc nie polecam). Można też zamiast tego dodać passatę, koncentrat pomidorowy czy pomidory bez skórek w zalewie (uprzednio zmiksowane). Na koniec zagęszczam mąką ziemniaczaną i przyprawiam dowolnymi ziołami - u mnie bazylia i oregano. Podaję z ryżem lub świeżym pieczywem. :)
fajnie wyglądają : )
OdpowiedzUsuńuwielbiam leniwe pierogi ;d
OdpowiedzUsuńOba dania smacznie się zapowiadają ;)
OdpowiedzUsuńMmm dawno nie jadłam leniwych, pycha! :-)
OdpowiedzUsuń