409. Trzyskładnikowa bananowa frittata
17 grudnia
Wczoraj na zakupach w Lidlu:
Mama: Sandra, mamy jeszcze w domu banany?
Ja: Nie, zjadłam wczoraj ostatniego.
Mama: To biorę całą kiść.
Po przyjeździe do domu:
Mama: Sandra, przecież mówiłaś, że nie ma bananów, a tutaj leży cała kiść! (śmiech)
Ja: Ups...wydawało mi się, że już nie ma! Dobra, coś z nich jutro zrobię :)
No więc dzisiaj na śniadanie wykorzystałam łącznie 5 bananów. Zrobiłam banalnie prostą śniadaniową frittatę i banany zapiekane w cieście jogurtowo-makowym. Frittata była przepyszna, zwarta, jajeczna, naturalnie słodka, a ciasto dopiero co wyjęłam z piekarnika, więc jeszcze nie próbowałam :) W każdym razie ładnie wyrosło i wygląda smakowicie.
Dzisiaj drugi dzień poszukiwania choinki.
Waniliowo-cynamonowa bananowa frittata z twarożkiem
FRITTATA Z BANANEM
Składniki:
2 duże jajka
120 g twarogu na serniki (u mnie Piątnica)
szczypta cynamonu i kardamonu
szczypta soli
2 duże banany
łyżeczka oliwy z oliwek
kilka kropli ekstraktu waniliowego
Przygotowanie:
Jajka zmiksować z twarogiem, przyprawami, solą i oliwą na gładką masę.
Dodać rozgniecionego banana, ekstrakt i ponownie zmiksować.
Przelać do naczynia żaroodpornego, ułożyć plasterki drugiego banana.
Zapiekać w 180 stopniach przez 20 minut.
Smacznego!
21 komentarze
Baaaaanany <3 Moja wielka miłość , uwielbiam takie śniadania .
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie mam choinki ! Tak ciężko jakąś znaleźć.
A chlebek bananowy robiłaś??? Potrzebuje przepisu
OdpowiedzUsuńTak, robiłam:
Usuńhttp://poraneknaslodko.blogspot.com/2013/09/331-czekoladowy-chlebek-bananowy.html
Podasz przepis? :)
OdpowiedzUsuńTak, już jest :)
UsuńNadmiar bananów?! Ich nigdy nie jest za wiele ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta frittata! Bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńA ja to wychodzę z takiego założenia, że bananów nigdy za wiele!;d i nikt nigdy mi takich pytań w sklepie nie zadaje, a będąc wczoraj również w Lidlu banany biorę odruchowo, niezależnie od mojego ośrodka mózgowego;d
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńprzepis na frittatę poproszę ;)
OdpowiedzUsuńu mnie choinka już kupiona szybciej, ale rok temu też szukaliśmy.. :p
Mam pytanie odnośnie przepisów z ciastem francuskim (kiedys na blogu pojawiły się np. koperty z gruszkami z ciasta francuskiego) ile ciasta zużywasz na jedną porcję?
OdpowiedzUsuńPol opakowania :)
Usuńta frittata wygląda naprawdę fenomenalnie!
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie! Mam nadzieję, że ciastem też się "podzielisz" ;)
OdpowiedzUsuńFENOMENALNE! a podasz dokładny przepis? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
UsuńO, to coś dla mnie - wiernej fanki bananów :D
OdpowiedzUsuńRównierz prosiłabym o przepis :)
Już dodaję ;D
UsuńO ja Cię...! :O Jako fanka bananów, nie mogę odwrócić wzroku od tej frittaty :D
OdpowiedzUsuńTeż tak czasami mam, że kupuję nieświadomie coś czego w domu wcale mi nie brakuje :P
Bananów nigdy dość :D! Nie jadłam jeszcze frittaty w wersji na słodko, pora nadrobić zaległości! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń