410. W połowie egzotyczne, w połowie świąteczne
18 grudnia
Korzenne płatki orkiszowe gotowane z mango, kremem speculoos i psyllium na napoju migdałowym podane z jagodami z syropu, mango i serkiem śmietankowym
Lubię dodawać psyllium do gotowanych śniadań, bo dzięki lekko żelowej konsystencji jaką nadaje owsiance, nie muszę czyścić garnka :) Dodatek kremu speculoos, który podpatrzyłam wczoraj u Darii nadał cudownego posmaku płatkom.
Dom już udekorowany, teraz trzeba obmyślać świąteczne menu :)
6 komentarze
W pierwszej chwili uznałam, że to makaron z takimi kolorowymi dodatkami:) dodatek kremu z pewnością czyni cuda ze smakiem;)
OdpowiedzUsuńoj tak! , nie ma to jak przygotowywanie świątecznych potraw i innych słodkości ;D
OdpowiedzUsuńJakie to musiało być boskie !
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na mango :D
Egzotyczne Święta - ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze dekorowanie domu przed sobą. Chyba dopiero w weekend się zabiorę... :)
ten padający śnieżek na pierwszym zdjęciu oddaje fajny klimacik ;p
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten pomysł z dodawaniem kremu do miseczkowych śniadań :)
OdpowiedzUsuń