Zapiekanka makaronowa...
29 marca
... czyli comfort food na niedzielne śniadanie.
Czy wiecie, że to smarowidło zostało wyprodukowane z aż 700 (!) g owoców na 100 g produktu? Istna owocowa bomba! :)
Mocno owocowa* zapiekanka twarogowa z makaronu orkiszowego podana z pomelo, i smarowidłem gruszkowo-malinowo-jabłkowym bez dodatku cukru
* za sprawą sproszkowanego owocu baobabu :)
11 komentarze
świetna zapiekanka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapiekanki
OdpowiedzUsuńWow, świetne to smarowidło!:D
OdpowiedzUsuńSmacznie ;))
OdpowiedzUsuńŚliczna ! :)
OdpowiedzUsuńTakie zapiekanki lubię tworzyć,kiedy zostanie jakiś makaron z obiadu :))
OdpowiedzUsuńTaka zapiekanka jest wyśmienita;)
OdpowiedzUsuńLecę zobaczyć i poczytać o tym sproszkowanym baobabie! :)
OdpowiedzUsuń700 g? Jak to możliwe? Musiało wspaniale smakować. Rzadko makaronem na słodko się raczę. Muszę sobie przypomnieć jak to jest. :)
OdpowiedzUsuńAle to musi być smaczne... :D
OdpowiedzUsuńomg wyglada bosko i pewnie tak smakuje!
OdpowiedzUsuń