Zdrowe naleśniki z serem.
07 stycznia
Po wdrożeniu gruntownych zmian w wyglądzie bloga,
wracam do Was z nowym przepisem... na naleśniki!
Nie znam osoby, która by ich nie lubiła i przypuszczam, że Wy też takiej nie znacie. :)
Wiadomo, że najlepsze, sprężyste ciasto uzyskujemy dzięki zastosowaniu mąki pszennej.
Jednak w poniższym przepisie użyłam mąki z pszenicy starej odmiany, bardzo popularnej we Włoszech. Nie jest ona modyfikowana genetycznie i jest bogatsza w składniki odżywcze.
Dzięki temu, naleśniki z mąki pszennej są po prostu zdrowsze :)
Jaka to odmiana? Przekonajcie się sami!
NALEŚNIKI Z MĄKI Z PSZENICY KAMUT
/przepis własny/
Ciasto:
szklanka mąki z pszenicy kamut
szklanka mleka
1 jajko
1 łyżka oleju kokosowego
szczypta soli
Nadzienie:
twaróg z dowolnymi dodatkami, u mnie:
mielona wanilia burbońska
konfitura z guawy
i mus z nektarynek i brzoskwiń
Sos żurawinowy:
200 g żurawiny duszonej na małym ogniu z syropem klonowym i odrobiną oleju kokosowego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki miksuję na jednolitą masę, a następnie pozostawiam
na kwadrans, żeby ciasto trochę zgęstniało.
Po tym czasie smażę naleśniki na rozgrzanej patelni, na niewielkiej
ilości oleju lub masła klarowanego.
Po usmażeniu kładę naleśniki jeden na drugim, aby zmiękły.
Dzięki temu nie będą się rozrywać i łatwiej będzie je złożyć.
Po ostygnięciu nadziać serem i dowolnymi dodatkami.
Smacznego!
6 komentarze
Co lepsze - naleśnik czy dodatki ? :) A blog prezentuje się super, warto było pozmieniać to i owo, oczywiście na lepsze
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż domowy naleśnik! :D
OdpowiedzUsuńKlasyka w nieco innym wydaniu :) Ta mąka i nietypowe konfitury mnie intrygują ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie - podoba mi się taka bogata żurawinowa polewa i twarożkowe wnętrze :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki, że tak powiem w wersji klasycznej a jednak "na bogato".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pysznie :)
Uwielbiam żurawinkę jako dodatek do wielu potraw :P
OdpowiedzUsuń