Lodówkowe śniadania wraz z coraz wyższą temperaturą na dworze będą pojawiać się tutaj częściej.

W końcu nadchodzi lato, a wraz z nim chęć na ochłodzenie się pysznym

i zdrowym, śniadaniowym deserem na zimno. 

Gorące owsianki, kluski na mleku i budynie idą na razie w odstawkę. 

Na nie przyjdzie czas jesienią. :)

Z tej okazji, że dziś rano było bardzo ciepło, zrobiłam krem (a właściwie częściowo sam się zrobił) - tym razem z komosy i płatków ryżowych. Przyznam, że płatki ryżowe dodawałam do "lodówkowego śniadania" po raz pierwszy i teraz żałuję, że tak długo zwlekałam - całość smakowała jak mleczny pudding ryżowy! Krem wyszedł również bardzo słodki - za sprawą mocno dojrzałego melona i syropu klonowego. Dla równowagi polałam go więc sosem z masła orzechowego, który ostatnio przygotowuję niemal codziennie. Tak więc jeśli macie ochotę na taką orzechową polewę, wystarczą dwa składniki, 30 sekund i gotowe.

Jeśli chodzi o melona, który stanowi podstawę smakową tego kremu, to jak zapewne zauważyliście, jego rodzajów w sklepach jest coraz więcej, podobnie też jak cenowych okazji. Melon jest owocem niezwykle bogatym w składniki odżywcze i co ciekawe - należy do roślin... dyniowatych. W życiu nie pomyślałabym, że może mieć coś wspólnego z tym warzywem, ale z drugiej strony patrząc na fakt, że cukinia również do tej grupy należy, a z melonem łączy ją podobieństwo miąższu... zaliczenie do takiej kategorii może być całkiem słuszne. Jak wiecie, melon posiada okrągły lub owalny kształt oraz gładką lub pomarszczoną, często prążkowaną skórkę. Jego soczysty miąższ może być różnej barwy, a smak - od gorzkiego do bardzo słodkiego, w zależności od odmiany, których jest wiele. Te dostępne w naszym kraju to:

* główna gwiazda tego śniadania - Cantaloupe - czyli melon należący do najbardziej znanej grupy kantalupów, posiada słodki pomarańczowy miąższ. Idealny nawet do jedzenia bez dodatków... i mój ulubiony. Jest niezwykle fotogeniczny i wyjątkowo smaczny.

* Galia - ta odmiana posiada miąższ w kolorze od łososiowego do żółtozielonego, jest bardzo aromatyczna i soczysta.

* żółty - posiada żółtą skórkę i delikatny miąższ, jest najsłodszy spośród wszystkich odmian i świetny do jedzenia na surowo.

* Piel De Sapo - posiada grubą skórkę, a także jasnozielony niesłodki miąższ. Dobrze smakuje po przyprawieniu, ponieważ w smaku nie jest zbyt wyraźny.

***

Więcej informacji o melonie jak i innych owocach egzotycznych znajdziecie pod tym linkiem:

https://www.makro.pl/swiat-produktow/owoce-w-makro/owoce-egzotyczne

... a teraz czas na przepis :)

Krem z komosy ryżowej i płatków ryżowych

/przepis własny/

/1 porcja/

Składniki na krem:

30 g płatków z komosy ryżowej* (Quinola Mothergrain)

30 g płatków z brązowego ryżu

mleko migdałowe (lub zwykłe)

2 łyżki syropu klonowego

kubeczek jogurtu owczego (lub greckiego)

2 łyżki mielonego siemienia lnianego

pół małego melona Cantaloupe (około 200 g)

Sos orzechowy:

łyżka masła orzechowego typu smooth + 6 łyżek mleka

Połączyć oba składniki energicznie mieszając i odstawić na 5 minut.

Przygotowanie kremu:

Płatki zalać gorącym mlekiem 1 cm ponad ich poziom i wymieszać.

Odstawić na 10 minut do napęcznienia.

Jogurt zmiksować z syropem klonowym.

Dodać siemię lniane i ponownie zmiksować.

Płatki ostudzić i połączyć z masą jogurtową.

Melona obrać i pokroić w średniej wielkości kostkę.

Połowę masy przełożyć do szklanki, następnie ułożyć część melona

i przykryć pozostałą częścią masy.

Wierzch udekorować pozostałymi kawałkami melona 

oraz innymi owocami wedle uznania.

Włożyć na noc do lodówki.

Rano wyjąć, polać sosem orzechowym, udekorować miętą i podawać.

Smacznego!

* można zastąpić płatkami ryżowymi lub owsianymi