128. Migdałowy serniczek budyniowy straciatella z jabłkiem
09 kwietniaTo chyba najlepszy serniczek jaki dotąd jadłam, a w smaku przypomina ten mamy! :) Delikatny jak chmurka, puszysty i aromatyczny. Do tego pół jabłka i wyszła taka serniko-szarlotka :) Zdecydowanie warto było czekać te pół godziny ;-)
Migdałowy serniczek z budyniem śmietankowym na serku homogenizowanym waniliowym i straciatella z wkrojonym jabłkiem; udekorowany czekoladową posypką i koktajlową wisienką |
Szkoda, że nie został taki wysoki :) |
34 komentarze
o jak pysznie... i nie szkodzi że opadł, liczy się smak :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, ze warto bylo czekać 30 min., bo serniczek wygląda obłędnie. I na pewno był przepyszny, wiec co tam że troszkę opadł. :)
OdpowiedzUsuńooo Matko, ale pychota! niby nic trudnego ale jaki efekt!
OdpowiedzUsuńJa to jestem dziwna. Sernika nie tknę, ale takie śniadaniowe wypieki, a jakże! :))
OdpowiedzUsuńnie ma nic lepszego niż cieplutki serniczek na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJak ja od długiego czasu mam na niego ochotę!. Muszę zrobić;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, pewnie smakuje jeszcze lepiej :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
ps. dodaję się do obserwacji :)))
Mniam mniam :) Uwielbiam akurat ten serniczek ;)
OdpowiedzUsuńWzorowałam się na Twoim przepisie :)
UsuńI dlatego tak bardzo mnie cieszy, że Ci smakował :D No i wybrałaś nowe, pyszne smaki.
UsuńMigdałowy, i budyniowy, i straciatella, i z jabłkiem! Podbiłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńA jest gdzieś przepis? Albo można prosić ?:> Bo wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńhttp://relishmeals.blogspot.de/2013/01/175-sunday-cytrynowy-sernik.html
UsuńZ tym, że ja dałam 200g serka homogenizowanego Maluta (w linku) i 50g Danio z czekoladą
+ aromat migdałowy i dekoracje
Też zawsze bym chciała, żeby sernik został przy pieczeniu taki wysoki, ale niestety zawsze opada :(
OdpowiedzUsuńSernikoszarlotka? To musi być pyycha ;)
OdpowiedzUsuńmm pychota :) uwielbiam jednoporcjowe serniczki!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWchodząc na Twojego bloga, chyba będę musiała przygotowywać za każdym razem pakę chusteczek papierowych, bo widząc coraz to nowsze potrawy, pojawia się coraz większy ślinotok haha :D NIESAMOWITY serniczek :D
OdpowiedzUsuńNa pewno był nieziemski:-)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
Usuńskoro najlepszy to i ja się skuszę !! pysznie wygląda od środka, ta masa taka zwarta <3 mmm !!
OdpowiedzUsuńO matulu, chyba umarłam! Muszę jak najszybciej go zrobić!
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie! nie ma bata, muszę zrobić *__*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadaniowe serniczki! Chodź zawsze robię je na twarogu, nigdy nie próbowałam takiego z serów homogenizowanych ;)
OdpowiedzUsuńJest wówczas delikatniejszy :)
UsuńCUDOWNIE wygląda ten serniczek!
OdpowiedzUsuńmusiał być pyszny ;)
każdego kolejnego dnia widzę u Ciebie coraz to smaczniejszy wypiek :-)
OdpowiedzUsuńKradnę i zjadam :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności!
OdpowiedzUsuńsuper wypiek ;d
OdpowiedzUsuńmnie zawsze rozczula ta wisienka! :)
OdpowiedzUsuńŻeby mi ktoś chciał czasem takie śniadanie zrobić...
OdpowiedzUsuńHej :) Dzięki za udział w akcji, ale bez przepisu nie mogę zaakceptować Twojego sernika :<
OdpowiedzUsuń