129. Owsianka na waniliowym napoju sojowym z kokosem i rodzynkami
10 kwietniaKiedy ja jadłam prawdziwego kokosa? Chyba z 10 lat temu ;] Jest przepyszny, chrupiący i aromatyczny. Miał też trochę wody, co oznacza, że nie był stary ;-) Rozłupał go oczywiście tata, ja bym raczej nie dała rady :P
Owsianka na waniliowym napoju sojowym ze świeżym kokosem i rodzynkami |
Alpro jest wiodącym producentem i dystrybutorem produktów sojowych na rynku europejskim. Od ponad 30 lat firma systematycznie rozwija gamę produktów cieszących się uznaniem Klientów w wielu krajach. W trosce o środowisko i jakość produktów Alpro wspiera zdrowe, zrównoważone metody produkcji i dystrybucji, zachowując jednocześnie unikalne właściwości odżywcze ziaren soi. |
27 komentarze
Mój partner uwielbia dodatek świeżego kokosa do owsianki :-) muszę mu zrobić taką waniliową :)
OdpowiedzUsuńHaha, a u mnie kokos już z dwa miesiące leży;p
OdpowiedzUsuńale po tego kokosa to sięgam od razu ;)
OdpowiedzUsuńTo jak pinacolada, ale w ultra zdrowej wersji <3 A kokosa, takiego świeżego, nie jadłam już wieki...
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś :) ... Świeży kokos, ach!
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio w lidlu i chciałam kupić, nie wiem dlaczego nie kupiłam ;x mam teraz wielką ochotę na takiego kokosa :)
OdpowiedzUsuńA ja owsianki ze świeżym kokosem jeszcze nie jadłam.. wszystko przede mną! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosa! Ostatnio jadłam świeżego chyba w poprzednie wakacje, a pamiętam, że jako dziecko co chwile się nim zajadałam, co oczywiście było zmorą dla mojego taty, który jak Twój zajmował się jego rozłupywaniem :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy nie jadłam świeżego kokosa :(
OdpowiedzUsuńja chyba nigdy nie jadłam świeżego kokosa...pamiętam, że kiedyś mama kupiła jak byłam mała, ale brat zjadł, bo ja nie chciałam spróbować :P
OdpowiedzUsuńwięc chyba musze to nadrobić :)
Mi też zawsze kokos rozłupuje tata :D I też strasznie lubię jego aromat.
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję ten napój ;)
OdpowiedzUsuńa świeży kokos - strzał dziesiątke <3
świeżego kokosa jeszcze nie jadłam ;< muszę kupić bo jest tani :)
OdpowiedzUsuńNiecałe 2zł :-)
Usuńtylko raz jadłam świeżego kokosa ale mi nie smakował :D
OdpowiedzUsuńale za to wiórki lubię więc może teraz bym zmieniła zdanie ;)
kreatywna propozycja! Połączenie wanilii z kokosem musi smakować jak niebo w gębie!!
OdpowiedzUsuńa nie dalej jak wczoraj trzymałam kokosa w ręku i go odłożyłam, bo nie miałam na niego pomysłu ;p więcej tego błędu nie popełnię ;)
OdpowiedzUsuńTen świeży kokos<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten orzech! ja kiedyś zostawiłam go na parapecie, który cały dzień był w pełnym słońcu i kokos sam się rozłupał ;)
OdpowiedzUsuńOoo ciekawy pomysł :-)
UsuńJa ostatnio staram się przyzwyczaić do tego napoju sojowego, chociaż szczerze wole mleko :(
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam i pije od przeszło 10 lat :-)
UsuńNigdy nie jadłam prawdziwego kokosa. Kilka razy mnie kusił w Lidlu, ale bałam się reakcji rodziny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga:
http://zdrowa-przemiana.blogspot.com/
Jest pyszny, u mnie wszyscy jedzą :)
UsuńMuszę koniecznie kupić świeżego kokosa :) Już parę razy miałam go w rękach, ale po chwili odkładałam.. Pycha :)
OdpowiedzUsuńpycha ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam świeży kokos!
OdpowiedzUsuń