225. Precel piwny i duszone jabłka.
15 lipcaOstatnio jadłam tego precla rok temu na Bawarii. Kiedyś też bywały w Lidlu, ale już dawno ich tam nie widziałam. Z pierwszym kęsęm od razu przypomniały mi się ubiegłoroczne wakacje...
* serek z Lidla "na śniadanie i do sernika" to jeden z moich ulubionych < 3
Precel piwny podany z serkiem homogenizowanym*, duszonymi jabłkami, orzechami pecan, posypką i wiórkami kokosa
14 komentarze
jadłam kiedyś taki w bierhalle :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ale wygląda smakowicie !
OdpowiedzUsuńjabłuszka duszone - pychota !! a takiego precla jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńale mi zrobiłaś smaka na tego precla :)
OdpowiedzUsuńChcę takiego precla i smakołyki z miseczki też !!
OdpowiedzUsuńprecle świetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam potrawy, które przypominają nam jakieś miłe wydarzenia z życia :)
OdpowiedzUsuńTe precel wygląda świetnie!mniam!
OdpowiedzUsuńciekawe jak ten precel smakuje ;) bo skoro jest piwny to... ;p
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podane i smaczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńkradnę precla i ten serek <3
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam takiego precla, jestem ciekawa jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupuję ten serek, o ile to ten sam :D A precla aż chce się dziabnąć i schrupać :)
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja chyba zgapię :o
OdpowiedzUsuń