247. Orzechowa polenta z jogurtem, frużeliną i owocami
06 sierpniaNie ma to jak piekielnie gorąca polenta polana baaardzo zimnym jogurtem :)
Polenta na mleku orzechowym podana z jogurtem, frużeliną, winogronami i śliwką
Nie ma to jak piekielnie gorąca polenta polana baaardzo zimnym jogurtem :)
Sandra - Na co dzień eksperymentuje w kuchni, zgłębia tajniki fotografii i dzieli
się efektami swojej pracy z czytelnikami bloga. Na swoim blogu chce pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, a przygotowywanie kolorowych i smacznych śniadań daje dużo frajdy! :)
13 komentarze
O tak :D Uwielbiam zestawienie czegoś gorącego z zimnym jogurtem ! :D Wieki już polenty nie jadłam..
OdpowiedzUsuńjaka cudna miseczka gdzie mogę ją dostać ? <3 a polenta to jedna z moich ulubionych kasz;p
OdpowiedzUsuńCzyli koniec końców wychodzi letnie śniadanie na letni poranek:) wypośrodkowałaś temperaturę śniadania^
OdpowiedzUsuńKażdy chyba na śniadanie wybiera lekkie dania ugotowane na mleku <3
OdpowiedzUsuńchyba jednak nie. przemoglam sie i w ubieglym tygodniu pierwszy raz zjadlam na sniadanie owsianke. nigdy wiecej zadnych mlecznych mamalyg.
Usuńwyglada bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuńMniam, pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńfrużelina.. kojarzy mi się przede wszystkim z goframi nad morzem:D
OdpowiedzUsuńjak ona przepysznie wygląda *-* super!
OdpowiedzUsuńJa jak myśle o czymś gorącym z miseczki, to dostaję przerażenia, uupał! :P
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda, a te śliwki mmm.... pycha:)
OdpowiedzUsuńapetyczne sniadanko :) pozdrawiam i zapraszam również i do mnie :)
OdpowiedzUsuńChcę takie śniadanie!
OdpowiedzUsuń