320. Placuszki bananowe z gorącym sosem truskawkowym
19 września"Truskawki, słodziutkie truskawki..." :) Pamiętam, że tak właśnie mawiał Kaczor Donald w moim ulubionym komiksie z dzieciństwa "Gigant". Nie ma to jak świeże, polskie truskawki we wrześniu :) Od razu zaczyna mi się wydawać, że lato dopiero się zaczyna.
Dzisiejsze placki średnio udane, ale myślę, że jak na warunki remontowe to całkiem, całkiem. Pilnowanie sosu, placków, psa i gadanie z fachowcami w jednym momencie to za dużo na raz ;P
Placuszki bananowo-twarogowe (trzy z dodatkiem karobu) podane z gorącym sosem truskawkowym, twarogiem naturalnym i orzechami pecan
17 komentarze
Zazdroszczę truskawek - to trochę jakby mieć część lata (na talerzu:))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w remoncie :)
gdzieś Ty znalazła truskawki! pycha!<3
OdpowiedzUsuńNa ryneczku, kupiłam od babci, ma na działce chyba :)
UsuńŚrednio udane ? Weź mi tu głupot nie gadaj :*
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ci fachowcy tam wytrzymali, ja bym się zaśliniła widząc takie śniadanie :D !
Siedzieli w łazience, ale musiałam co chwilę do nich latać i dlatego nie mogłam się skupić na plackowaniu. Ale w smaku po prostu boskie, bez cukru, dojrzały banan i karob wystarczały w zupełności :)
UsuńDokładnie takie mam zaplanowane na sobotę :D tylko bez truskawek niestety ;(
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
Ja w warunkach remontowych...zaraz, kiedy to było... w maju! - takich pysznych śniadań nie jadłam.
OdpowiedzUsuńAle truskawki we wrześniu nie smakują tak dobrze. Niemniej wyglądają równie dobrze^
Pamiętam te komiksy, mam do dzisiaj kilka w jakimś pudełku w szafie :D a truskawki to ja posiadam tylko zamrożone, za to w pokaźnych ilościach na szczęście :)
OdpowiedzUsuńTez mialam ten komiks :D
OdpowiedzUsuńPychotka !
Ja mialam 5 letnia serie + kilka wydan o Sknerusie :)
Usuńtyle rzeczy na raz, nieźle sobie poradziłaś :D
OdpowiedzUsuńtruskawki, już za nimi tęsknię :(
ten sos na placuszkach *-* pyszny powrót do smaków lata ;D
OdpowiedzUsuńoj, na miejscu fachowców podkradłabym te truskaweczki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym sobie zjeść truskawki teraz...
OdpowiedzUsuńTruskawki czerwcowe, czy wrześniowe... każde bym teraz zjadła!
OdpowiedzUsuńGdy nachodzi mnie nieodparta ochota na letnie smaki, sięgam po zamrożone działkowe, to nie to samo, ale zawsze coś. ;)
aż zapomniałam o truskawkach...
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuń