472. Omlet z płatków ryżowych!
18 lutego
Dawno nie smażyłam omletu i wygląda na to... że wyszłam z wprawy :) Nie wyrósł tak jak zwykle, ale za to smakował całkiem nieźle. Nie wiem, może to wina dodatku sody zamiast proszku do pieczenia?
Pomarańczowo-kokosowy omlet z płatków ryżowych podany z Almette żurawina-malina, bananem i surowymi pistacjami
14 komentarze
Twój "niewyrośnięty" omlet jest i tak dwa razy grubszy niż przeciętny...;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńmogłabyś podać przepis na omlet?:)
OdpowiedzUsuńZiarna kakaowca i ten krem... To podoba mi się najbardziej z tej paczki:)
OdpowiedzUsuńSmacznego testowania;d
chciałabym, żeby mi tak omlety nie wyrastały! ;)
OdpowiedzUsuńNie wyrósł?! Ja bym chciała, żeby moje omlety były tak "niewyrośnięte", hehe :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takiej paczuszki ;)
OdpowiedzUsuńWyszedł piękny <3
OdpowiedzUsuńpróbowałam ziarna i pistacje - świetne!! bardzo lubię dodawać do wszelkich wypieków, ale nie tylko :)
OdpowiedzUsuńKrem jest przepyszny! ;)
OdpowiedzUsuńna syrop daktylowy czaję się i ja ;D
OdpowiedzUsuńa Twój omlet i tak mnie zachwyca!
Zazdroszczę takiej paczki! Spróbowałabym tych pistacji i ziaren kakaowca! :)
OdpowiedzUsuńNiewyrośnięty omlet? Serio? Jak dla mnie jest baardzo grubaśny :D Zazdroszczę zawartości paczki, bardzo chciałabym spróbować surowych pistacji.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że do tej pory robiłem omlety głównie z płatkami owsianymi. Przede wszystkim na słodko. Na ostro wychodziły mniej udane. Teraz wiem ,że koniecznie muszę spróbować jeszcze z płatkami ryżowymi...
OdpowiedzUsuń