Sandra - Na co dzień eksperymentuje w kuchni, zgłębia tajniki fotografii i dzieli
się efektami swojej pracy z czytelnikami bloga. Na swoim blogu chce pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, a przygotowywanie kolorowych i smacznych śniadań daje dużo frajdy! :)
18 komentarze
Wygląda bardzo apetycznie! Lubię puddingi, ale z nasion chia jeszcze nie jadłam. Szkoda, że te nasiona są takie drogie :(
OdpowiedzUsuńNigdy chia nie próbowałam. Z wyglądu mi się się z tapioką kojarzy. A w smaku jak?
OdpowiedzUsuńOlej z wiesiołka zdrowa rzecz, warto dodawać do posiłków, chociaż ja preferuję w formie kapsułek. :)
W formie kapsułek? Tam przecież jest 0,1ml oleju! Nie opłaca się ich kupować :) Nie dość, że drogie to jeszcze korzyści przynoszą niewiele :)
UsuńJa chia tez nie jadlam nigdy niestety:( pudding wyglada bosko:)
Usuńpyszny deser:)
OdpowiedzUsuńZabieram;)
OdpowiedzUsuńhej , mam pytanie, mam nasiona chia. próbowałam zalewać je wrzątkiem i odstawić do napęcznienia (ponoć powiększają swoja objętość) ale nic nie wyszło. Jak Ty z nimi postępujesz?
OdpowiedzUsuńZalewam mlekiem i odstawiam na całą noc do lodówki :)
Usuńhm, to może mój błąd ze zalewałam je wrzątkiem? jak myślisz? a jaka proporcja nasion do mleka?
UsuńWidzialam, ze niektorzy je gotuja na wodzie, wiec chyba nie :) 250 ml mleka i 50 g nasion :)
Usuńchia ma świetną konsystencje, uwielbiam je! :) dobry pomysł też na deser :)
OdpowiedzUsuńTe nasionka tak ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńChia zawsze bedzie mnie intrygowac, bardzo ciekawie się prezentuje :) !
OdpowiedzUsuńhuhuh, jakie nowości, super to wygląda!
OdpowiedzUsuńOmlety biszkoptowe smazysz pod przykryciem ?
OdpowiedzUsuńNie, bez przykrycia :)
UsuńMmm... widziałam te nasionka w sklepie, ale są bardzo drogie :/
OdpowiedzUsuńPięknie podany. :)
OdpowiedzUsuń