114. Kakaowy pełnoziarnisty omlet biszkoptowy z serkiem wiejskim, bananem i winogronami
26 marcaPogoda już dzisiaj trochę bardziej wiosenna :) Po południu idę dzisiaj do fryzjera - lubicie to uczucie tuż po wyjściu od fryzjera? :) Idę odświeżyć pasemka (ostatnio byłam w listopadzie, ale że mam jasne włosy, to nie widać jakoś specjalnie odrostów) :)
W ogóle czas już zacząć planować menu na Wielkanoc :) Macie jakieś pomysły na ciepłe, bezmięsne dania (może być z rybą :))
Kakaowy omlet biszkoptowy z mąki pełnoziarnistej podany z serkiem wiejskim, ciemnymi winogronami i bananem |
24 komentarze
Mogłabym jeść Twoje śniadania na obiad i na kolację :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić do fryzjera, a przez, że jestem blondynką, a farbuję włosy na czarno - chodzę co miesiąc... Kocham to♥
piękny omlecik :3 muszę kupic sobie winogrona, dawno nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńa co do fryzjera - też uwielbiam, z tym, że tylko jeśli chodzi o ścięcie i układanie, bo farbowac wolę w domu czarną henną (nie niszczy, a wręcz odżywia)
a przepis będzie ?:P
OdpowiedzUsuńZawsze robię z przepisu Sylwii :) tym razem oddalać kopiasta lyzeczke kakao :)
UsuńUwielbiam omlety ♥ Przepyszne dodatki!
OdpowiedzUsuńwspaniały omlet, a u mnie wszyscy mięsożerni, więc trudno o potrawę bez mięska ;d
OdpowiedzUsuńPuchaty omlet na śniadanie to jest to, świetny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPiękny, pulchny omlet :D
OdpowiedzUsuńjaki pulchniutki :)
OdpowiedzUsuńno wprost kocham takie grubasy! :3
OdpowiedzUsuńja zamierzam na Wielkanoc upiec pasztet z fasoli :)
Ale piękny wyszedł! Po prostu idealny. Aż szkoda jeść:-D
OdpowiedzUsuńjaki puszek :)
OdpowiedzUsuńz przepisami niestety nie pomogę, kocham mięso i już nie mogę się doczekać potraw z nim w roli głównej!
Świetny omlet, taki puszysty, to czuć na odległość :D
OdpowiedzUsuńCo do przepisów - ja uwielbiam pstrąga pieczonego z masłem i ziołami <3
omlet z wiejskim - to jest to <3
OdpowiedzUsuńja piekę babę, sernik a co do konkretniejszych posiłków to jeszcze nie wiem ;p
pięknie udekorowany, obiad marzenie:)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się dzisiaj śniadaniem ^^
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam uczucie w trakcie wizyty gdy mi fryzjer 'maca' głowę :D
OdpowiedzUsuńMięciutki jak chmurka;)
OdpowiedzUsuńwyszedł Ci idealny:) ja często miewam z nim problemy:p
OdpowiedzUsuńJaki puszysty! Ja lubię jak mi fryzjer myje głowę :p
OdpowiedzUsuńPuszysty jak chmurka!
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię chodzić do fryzjera ;p Twoje śniadanka są zawsze tak bardzo fajnie podane ;) genialnie wyglądają winogrona z serkiem ;]
OdpowiedzUsuńale ładny puszysty omlet :)!
OdpowiedzUsuńuwielbiam wychodzić od fryzjera bez odrostów, ale nienawidzę bez końcówek ; )
OdpowiedzUsuń