329. Karobowe pancakes z twarogiem. Naleśnikowa sobota.
28 września
Nie chciałam ich przewracać, żeby nie zepsuć wyglądu owoców w plackach, więc usmażyłam je w opiekaczu z formą a'la patelnia :)
Karobowe pancakes z twarogiem, malinami i jeżynami podane z serkiem naturalnym i syropem klonowym
Zostałam nominowana do zabawy przez Owsianą MG, za co dziękuję :)
Jaka jest Twoja ulubiona wersja śniadania na jesienne poranki?
Zapiekanka z przyprawą do piernika, cynamonem, kardamonem, miodem, gruszkami albo śliwkami. Ogólnie mówiąc coś z piekarnika z sezonowymi owocami i przyprawami.
Czy wprowadzasz do swojego menu słodycze bez wyrzutów sumienia?
Ja ich nie wprowadzam, tylko notorycznie pochłaniam od zawsze :)
Co sądzisz o programach muzycznych typu The Voice, X Factor?
Nie lubię, jak dla mnie są naciągane, za dużo tam udawanych wzruszeń.
Czego nie może zabraknąć w Twojej lodówce?
Serka wiejskiego, twarogu, jogurtu. Kocham nabiał :)
Najbardziej znienawidzony owoc i warzywo ?
Mango i cebula. Cebula z tego względu, że mam na nią uczulenie i okropnie się czuję po jej zjedzeniu. Mango za jego "sosnowy" posmak. Blee.
Ulubiona piosenka?
Skyfall.
Jaką cechę w sobie najbardziej lubisz ?
Chyba to, że zawsze lubię mieć wszystko zrobione dużo wcześniej, jak tylko się da.
Czy patrzysz na kalorię w swoim codziennym żywieniu ?
Nie. Coraz bardziej za to zwracam uwagę na to, czy jedzenia dostarcza dużej ilości wartości odżywczych, witamin, czy jest to po prostu zwyczajny zapychacz.
Zima? Wiosna? Lato ? Jesień? - która pora roku jest dla Ciebie odpowiednia i dlaczego ?
Lato - bo jest ciepło i nie trzeba się uczyć. Poza tym urodziłam się w lecie.
Skuteczny patent na podryw?
Chyba taki nie istnieje.
Czy jest coś / ktoś czego / kogo panicznie się boisz?
Nie.
Do kogo najczęściej się zwracasz gdy masz problem?
Do mamy.
Obiad na słodko czy wytrawnie?
Wyłącznie na wytrawnie. Nie potrafię najeść się słodkim obiadem. Za to niedługo po obiedzie muszę koniecznie zjeść deser.
Ulubiona wersja kolacji ?
Jakaś sałatka na bogato + kanapki albo pizza.
Wolisz domowe posiedzenia z przyjaciółmi czy szalone wypady w głąb życia towarzyskiego ?
Pierwsza opcja.
16 komentarze
fajny taki opiekacz musi być ;)
OdpowiedzUsuńA owocki pięknie się prezentują z wierzchu, z daleka jak na ciastkach m&m's :D
Skąd masz taki fajny opiekacz..? Świetnie się prezentują takie placuszki i te owoce na wierzchu!
OdpowiedzUsuńwyglądają jak ciasteczka w wersji XXL :D
OdpowiedzUsuńa ja myślałam ze to ciastka :D Pychota !
OdpowiedzUsuńTe Twoje placuchy zawsze wyglądają tak grubaśnie:) I rzeczywiście przypominają ciastka:p
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTe owoce wyglądają obłędnie! :O przypominają mi trochę m&m'sy na tych plackach :D
OdpowiedzUsuńtakie grubaśne *-* zgadzam się z Agatą, jakoś zawsze ci takie fajne wychodzą :)
OdpowiedzUsuńjakie puchate <3
OdpowiedzUsuńNominowałam cię :D hyhyhyhy
OdpowiedzUsuńOoo, dzięki :)
Usuńwow, ale ciekawie wyglądają! uwielbiam te Twoje grubasy!:)
OdpowiedzUsuńjakie one ładniutkie!
OdpowiedzUsuńjakie grubaśne :D Jak Ty to robisz? :D
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy :)
Usuńjakie grubiutkie! musiały być pyszne!:)
OdpowiedzUsuń