328. Żytnie scramble na wspólne śniadanie :)
27 września
Mimo braku jajek i banana, jakoś sobie poradziłam i...zrobiłam wegańską jajecznicę. Śniadanie idealne wręcz na taką senną, deszczową pogodę, tym bardziej, że jedzone wspólnie z okazji powrotu Ash do blogosfery. :)
Żytnie wegańskie scramble z psyllium, kakao i melasą z karobu smażone na maśle podane z miodowym serkiem, malinami i melonem
Psyllium jest znane z niesamowitej zdolności do zwiększania swej objętości, nawet do 20 razy w stosunku do początkowych rozmiarów. Psyllium Husk jest znakomitym źródłem błonnika, składnika kluczowego dla regularności pracy układu trawiennego. Pomaga utrzymać dobrą kondycję organizmu i poprawia jakość cery.
26 komentarze
wegańska jajecznica, no proszę! lubię takie nowości! :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że naprawdę nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwej!:)
OdpowiedzUsuńPodasz przepis???? Wegańskiego scramble jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńporadziłaś sobie wyśmienicie, takie śniadanie to uczta dla podniebienia, mmmniam! :)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie egzotycznie dzisiaj: )
OdpowiedzUsuńPycha ! Koniecznie podaj przepis :)
OdpowiedzUsuńPs. Nominowałam Cię do Libster Blog :)
Mm pysznie wygląda :) Lubię takie scramble!
OdpowiedzUsuńTy to znajdziesz wyjście z każdej sytuacji:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda:)
hmm ciakawe scrumble i fajny pomysł na powitanie :D
OdpowiedzUsuńDogodziłyście sobie nie powiem !
Wygląda ciekawie!
OdpowiedzUsuńJajecznica bez jajka?
OdpowiedzUsuńJak? ;)
Z psyllium :)
UsuńNo, jak się chcę to można wszystko :D Chętnie bym spróbowała takiej "jajecznicy" ;))
OdpowiedzUsuńWygląda jak owsiane batoniki ;) Ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńDobre porownanie!
Usuńdla chcącego nic trudnego :D
OdpowiedzUsuńale to pysznie wygląda! jak taka zapieczona owsianka;) a o psyllium pierwsze słyszę;) ciekawe jak smakuje!
OdpowiedzUsuńJak nasiona chia, chyba tylko mocniej pecznieje :)
Usuńno wygląda fenomenalnie! ^^
OdpowiedzUsuńciekawy dodatek, znowu pierwszy raz słyszę! no i oczywiście dobry pomysł na jajecznicę kiedy nie ma w domu jaj ;D
OdpowiedzUsuńTo dla mnie nowość, ale prezentuje się genialnie :D Na pewno do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńwegańska jajecznica, jakie cuda, hah :D
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie! :) na pewno było pyszne. i te malinki, ach!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak zdrowo i apetycznie :)
OdpowiedzUsuń