392. Cukiniowa jaglanka a'la brownie
30 listopada
Cukinia zagościła w końcu i w mojej miseczce :) Bardzo długi czas się do niej przymierzałam, bo jak pewnie zauważyliście, miseczkowe śniadania rzadko się u mnie pojawiają. Ta jaglanka była cudownie gęsta, sycąca i delikatna w smaku.
Piernikowa jaglanka a'la brownie gotowana na naturalnym napoju sojowym z mleczną czekoladą, mielonym lnem, przyprawą do piernika, kandyzowaną skórką pomarańczową i cukinią podana z puszystym serkiem waniliowym i winogronami
12 komentarze
kaszy jaglanej nie lubię, fajną masz łyżkę.
OdpowiedzUsuńJaglanej z cukinią nie mieszałam :D Ale jak mega gęsta to biorę ;)
OdpowiedzUsuńczasem śniadanie z miseczki jest najlepszym wyjściem :)
OdpowiedzUsuńświetne śniadanie:d
OdpowiedzUsuńIstny raj *.* A jaka gęsta ... taką miseczką najlepiej zaczyna się dzień ! :)
OdpowiedzUsuńkonsystencja wspaniała!
OdpowiedzUsuńjaglanka jest obłedna w każdej wersji <3
OdpowiedzUsuńpiernikowe brownie w miseczce, no no :3
OdpowiedzUsuńPrzyprawa piernikowa, cukinia, kasza jaglana... wychwyciłam te składniki w pierwszej kolejności i chcę spróbować takiego smaku:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią porwałabym tę jaglankę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJaglanka wspaniała, ale ta miseczka i łyżeczka po prostu mnie rozczulają :D
OdpowiedzUsuń