394. Omlet jak ciasto.
02 grudnia
W lodówce zalegają dwie kostki twarogu mielonego w kostce, których termin ważności nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Trzeba więc jakoś zaplanować ich zużycie. Połowa jednej kostki poszła do dzisiejszego omletu. Przyznam, że osobiście wolę te z twarogu sernikowego lub typu klinek, gdyż ten mielony jest dość mocno zbity, co utrudnia wyrastanie omletu. Niemniej jednak w wersji świątecznej bardzo mi smakował :)
Co myślicie o dzisiejszych zdjęciach? Warto było zmienić przyzwyczajenie do parapetu? Gdzie Wam się najlepiej fotografuje? :)
Piernikowy grahamowy omlet twarogowy z otrębami owsianymi, granatem, ekstraktem z wanilii, ananasem i cukrem pudrem trzcinowym
PIERNIKOWY OMLET TWAROGOWY
(przepis autorski)
/1 porcja/
125 g twarogu mielonego w kostce (pół kostki)
3 łyżki mąki graham
łyżeczka przyprawy do piernika
szczypta kardamonu
kilka kropli aromatu pomarańczowego
łyżka miodu
owoce z połowy granatu
plaster ananasa z puszki
2 jajka
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka oleju rzepakowego
łyżeczka cukru pudru trzcinowego
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Twaróg rozdrabniamy widelcem i łączymy z aromatem, przyprawą do piernika, miodem i żółtkiem. Następnie miksujemy na małych obrotach białko z powstałą masą. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia i jeszcze raz miksujemy. Smażymy na natłuszczonej olejem rzepakowym i dobrze nagrzanej patelni około 7 minut z każdej strony na małym ogniu. Podajemy z granatem, ananasem i cukrem pudrem.
Smacznego :)
Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego warto jeść go codziennie, by zachować zdrowie i piękną skórę. :)
Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego warto jeść go codziennie, by zachować zdrowie i piękną skórę. :)
25 komentarze
A przepis ?;P
OdpowiedzUsuńWieczorem na pewno dodam :)
Usuńczeekamy ;)
UsuńAle cudowny... Mogę prosić o przepis?
OdpowiedzUsuńmelduje się największa fanka Twoich omletów. raport: jak zawsze zachwycona :P
OdpowiedzUsuńPięknie puchaty, mam ochotę na kawałek z ananasem :)
OdpowiedzUsuńFotografowanie to może za duże słowo jak na mnie, ja ROBIĘ ZDJĘCIA na parapecie w kuchni, najlepsze światło:)
OdpowiedzUsuńA Twoje fotografie w znanym nam wszystkim otoczeniu są trochę Twoim znakiem rozpoznawczym, ale zmiana miejsca od czasu do czasu to całkiem niegłupie!
wygląda przepysznie, smakowite zdjęcia
OdpowiedzUsuńCzy jest on podobny do tego sernikowego?
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie!
Tak, ale bardziej "twarogowy" w smaku :)
UsuńNa parapecie ładnie wychodzą! Ale ten omlet, mistrzostwo! Uwielbiam twarogowe, do tego piernikowy i taki wyrośnięty *.*
OdpowiedzUsuńPsinka w tle <3 Śliczna jest .
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są śliczne ... ja niestety nie am dobrego miejsca do fotografowania :<
Jest idealny <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyrósł :D JA robię właśnie na parapecie, bo ciemno jest gdzie indziej...
OdpowiedzUsuńpiona!!! za tak grubaśnego omleta :) ja nie wiem jak ty to robisz, ale ona są genialne!
OdpowiedzUsuńDodaje proszek do pieczenia, wtedy rosnie na patelni :)
UsuńRzeczywiście jak ciasto! Gruby Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńa ja najczęściej robię zdjęcia na podłodze, naprzeciwko okna :)
OdpowiedzUsuńomlet świetnie podany :D
Mmm, porwałabym ... ;)
OdpowiedzUsuńTwoje omlety zawsze powalają mnie na kolana! (:
OdpowiedzUsuńlubisz chyba omlety, co? :D jak widać - z wzajemnością!
OdpowiedzUsuńTak, uwielbiam! :-)
UsuńKurczę, Twoje omlety zawsze są tak cudownie grube! Świetny jest.
OdpowiedzUsuńOmlet to moje ULUBIONE śniadanie, następnym razem napewno zrobię tak jak Ty z twarogu:)
OdpowiedzUsuńjadłam podobny jak byłam kiedyś na dukanie :)
OdpowiedzUsuń