507. Knedle z patelni czy serniczki z ricotty?
26 marca
Znów dostałam kilka opakowań ricotty. Trzeba więc je jakoś zużyć. Co można by z niej zrobić? Omlet, placuszki, sernik, kluski... co jeszcze? Knedle! Dobry pomysł, ale jeśli wolę śniadania z patelni? W takim razie... knedle z patelni! I tak pomyślałam, by zrobić serniczki z ricotty nadziane truskawkami. Na patelni podwoiły swoją objętość, wyszły puszyste i lekkie jak chmurka. Dzięki dodatkowi syropu amaretto, podczas smażenia wydobywał się piękny aromat. A w środku gorące truskawki... po prostu niebo! :) Jedno z lepszych śniadań, zdecydowanie do powtórzenia w najbliższym czasie :) Gorąco polecam wszystkim fanom ricotty i knedli oczywiście :)
Ricottowe knedle z patelni o smaku amaretto nadziane truskawkami podane z dyniowym* kremem z mango i serka waniliowego oraz truskawkami i mascarpone
* dodatek oleju z pestek z dyni firmy Biooil
RICOTTOWE KNEDLE Z PATELNI NADZIANE TRUSKAWKAMI
/przepis autorski/
/1 porcja/
35 g mąki żytniej grubo mielonej (u mnie ekologiczna firmy Symbio)
15 g mąki pszennej tortowej
łyżeczka syropu amaretto
szczypta soli
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
małe jajko
truskawki do nadziania knedli
olej kokosowy do natłuszczenia patelni (u mnie BIOOIL)
Ricottę zmiksować z jajkiem i syropem, dodać obie mąki, sól, proszek do pieczenia.
Oprószonymi mąką dłońmi formować kulki, do środka wkładać około połowy małej truskawki.
Kłaść na natłuszczoną patelnię. Smażyć ok. 5 minut z każdej strony na małym ogniu.
Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
18 komentarze
ej no.. przecież one są tak genialnie grube... o mamo! :D
OdpowiedzUsuńTen syrop w tle! Uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńMmm.. obłęd :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te syropy!
same pyszności:)
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńJak pączki, takie grubaśne :D Ricottę uwielbiam, knedle również- muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńa ja dziś kolejną ricottę kupiłam, także czaję się na jakieś pyszne śniadania i nie tylko z jej wykorzystaniem i widzę, że kolejny smakowity pomysł już znalazłam! :)
OdpowiedzUsuńz ricotty i jeszcze nadziane truskawkami!
OdpowiedzUsuńlepiej być nie może! :D
Skojarzyły mi się trochę z ricotta buns ;) Knedle z patelni? Fajna alternatywa dla tych zwykłych :)
OdpowiedzUsuńRicotta buns? Nie znam, ale brzmi ciekawie :)
UsuńChcę je! <3
OdpowiedzUsuńJakie grubiutkie i z takim nadzieniem nic tylko sie zajadac <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe rumiane knedle !
OdpowiedzUsuńjak Ty to robisz że takie grube Ci wychodzą? mistrzostwo! no i amaretto- czyli coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDodaję proszku do pieczenia, rosną na patelni :)
Usuńprzepis genialny, tak jak cały blog. Obserwuję i zapraszam na mojego nowego bloga http://recipeformylife.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńjak cudownie wyglądają te serniczki !!! mega apetycznie :D A ja jeszcze nigdy nie jadłam ricotty ! hańba :D muszę w końcu się zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńprzepis faktycznie genialny
OdpowiedzUsuń