524. Zapiekane tortellini na bis - na Dzień Czekolady!
12 kwietnia
Tortellini nadziane klonową ricottą zapiekane w czekoladowym* serniczku budyniowym z czekoladowymi kropelkami
* budyń czekoladowy + ulubiony mus czekoladowy z kawałkami brownie + odrobina ekologicznego kakao (można kupić tutaj)
21 komentarze
wow! ale dziś u Ciebie czekoladowo! z tym musem musiało smakować idealnie. zresztą już samo tortellini przepysznie nadziane :)
OdpowiedzUsuńMeeega czekoladowe!
OdpowiedzUsuńSobotnie, królewskie śniadanko <3
OdpowiedzUsuńMus czekoladowy z kawałkami brownie? :o Co to za cudo?
OdpowiedzUsuńMus d'amour z Lidla :) ulubiony <3
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńo mamo, poezja!
OdpowiedzUsuńAle to wygląda <3
OdpowiedzUsuńProsze o przepis :)
OdpowiedzUsuńO mamo! Wyglada nieziemsko! Gratuluję weny twórczej *.*
OdpowiedzUsuńAle ty masz niesamowite pomysły. Moje śniadanka przy twoich wydają się takie liche :)
OdpowiedzUsuńo mamuniu, rozpływam się! *-*
OdpowiedzUsuńno no, po prostu brak słów! *-*
OdpowiedzUsuńWow! To chyba najlepsze czekoladowe śniadanie jakie dziś widziałam :)
OdpowiedzUsuńWow wow! Co to za pomysł wyjątkowy? Coś pysznego. Chętnie spróbuję kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńTo wygląda tak, że ja to chcę od razu; D
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, twoje dzisiejsze śniadanie zawstydza wszystkie inne czekoladowe wypieki śnaidaniowe tego dnia !
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa, aż się cieplej robi na sercu czytając takie pochwały :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zaslugują na jeszcze nie jeden bis ! <3
OdpowiedzUsuńah, te musy z lidla <3
OdpowiedzUsuńWymiatają! Mam jeszcze amaretti <3
Usuń