596. Gofry z chałki!
17 lipcaDziś znów gofry, tym razem... z chałki! Opiekałam już kiedyś bułkę i ciasto francuskie w gofrownicy, teraz przyszedł czas na dalsze eksperymenty :)
Waniliowe gofry z chałki z rodzynkami podane z płatkami kasztana, winogronami, arbuzem i goździkowym* serkiem
* serek naturalny + cukier z kwiatu kokosa + mielone goździkiChałka z rodzynkami jest sama w sobie tak pyszna, że podobnie jak strudel z jabłkami, zniknęła cała w ciągu kilku godzin. Jak na produkt gotowy ma wyjątkowo dużo soczystych rodzynek i prażonych migdałów. W smaku absolutnie nie smakuje jak typowo "sklepowe" słodkie ciasto, a wręcz powiedziałabym, że to domowe, gdyby ktoś mnie poczęstował. Po namoczeniu w jajku i mleku z dodatkiem ekstraktu z wanilii i opieczeniu w gofrownicy smakowała jak puszyste, chrupiące klasyczne gofry :)
10 komentarze
Z chałki? Genialny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńTy to masz nieposkromione pomysły. Nigdy nie wpadłabym chyba na coś takiego :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)!
OdpowiedzUsuńznakomicie wyglądają te gofry :) ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Ja na pewno na coś takiego bym nie wpadła! :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz takie widzę na oczy, cudne! :D
OdpowiedzUsuńCo za pomysł.. :) Pycha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
fajne<3
OdpowiedzUsuńgofry z chałki? dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała :)
Czegoś takiego jeszcze nie próbowałam :) Na pewno było przepysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)