Krem gruszkowy jak chmurka.
11 września
Ricottowy krem z komosy ryżowej i gruszki podany z musem malinowo-borówkowym, poziomkami i bitą śmietaną
A tak przeważnie wyglądają moje desery (lody tiramisu z malinami i bitą śmietaną)...
... i "drugie" kolacje: chałwowe serniczki z patelni podane ze śliwkami,
wiśniami amarena, jeżynami, musem z jabłek i mango oraz jogurtem waniliowym :)
7 komentarze
Mmm alez apetyczny krem!
OdpowiedzUsuńJak pysznie!
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńFaktycznie niczym obłoczek!
OdpowiedzUsuńPełen wypas pyszności:)
OdpowiedzUsuńNo niee, nie mów, że każdy Twój posiłek tak cudownie wygląda *-*
OdpowiedzUsuńHmmm... praktycznie każdy ;-)
Usuń