W końcu trafiłam na na prawdę dobrej jakości tofu - firmy Joya. Smak ma delikatny, orzechowy. Można powiedzieć, że to po prostu mleko sojowe w postaci... stałej! Co też ważne, nie jest gąbczaste ani zbyt miękkie (a z takim już się spotkałam). Jeśli jeszcze nie próbowaliście,  to gdy gdzieś je zobaczycie - nie zastanawiajcie się nad zakupem, bo warto :) Przygotowywałam już z niego knedle, sernik, serniczki z patelni i omlet Dzisiaj zrobiłam z niego mini knedle, które ugotowałam na ulubionym mleku kokosowo-ryżowym o którym już kiedyś pisałam. Do tego wyjątkowo smaczne, ekologiczne jagody goji, które chyba po raz pierwszy jadłam tak dobre. Nie były ciemne ani twarde, co świadczy o ich wysokiej jakości. Przestrzegam przed zakupem tych jagód luzem, na stoiskach - często są one niezbyt smaczne, a w dodatku szprycowane chemią. Jeśli już decyduję się na suszone owoce, to wybieram te ekologiczne. Chociażby ze względu na o niebo lepszy smak.

 Mini knedle z tofu i semoliny na mleku kokosowo-ryżowym podane z ekologicznymi jagodami goji Symbio

Mini Knödel mit Tofu und Durummehl mit Kokos-Reis Drink gekocht serviert mit organischen Goji-Beere